Cieczka u suczek.

verloren

Kto kiedys mial lub obecnie ma suczke wie ze to nie maly problem. Nie dosc, ze nasz piesek moze zostac mama to rowniez wszytko brudzi krwia. Jak u was sobie z tym radzono? Szczepionki, sterylizacja, pampersy czy jeszcze inne sposoby?

Enjoy

Mamy dwie suczki, ale gdy do nas trafiły były już wysterylizowane, więc problemu nie ma. Stosowaliśmy szczepionki raz do roku, ale dla kotek. Teraz mamy jedną i kupujemy tabletki, dzięki którym też mamą nie będzie.

verloren

O,o tabletkach nawet nie słyszałam.
My nasza suczkę chcemy wysterylizować po pierwszej cieczce, którą właśnie przechodzi. Kupiliśmy jej majtki i wkładki dla psów i przynajmniej nic nie brudzi. Po za tym nie licząc spacerów na smyczy zawsze jest w domu więc szczeniaków nie będzie.
Kiedyś u poprzedniej suczki korzystaliśmy ze szczepionek.

Enjoy

Na pewno nie jest to najlepszy sposób, ale weterynarz powiedział, że ryzyko skutków uboczne jest takie jak ze szczepionkami, a jakoś trudno rodzicom zdecydować się na sterylizację.

wanderlust · Wysłany: Czw 11:22, 01 Mar 2018 Temat postu:

Tabletki podobno są bardzo kiepską metodą, ale też stosowaliśmy tymczasowo u naszej kici, kiedy nie mogła jeszcze mieć zabiegu, a już miała ruję. ;) Chyba jednak najlepiej jak najszybciej wysterylizować, nie dość że się nie męczy, to jeszcze znika ryzyko wielu chorób układu rozrodczego. :) Aczkolwiek moi rodzice na przykład swojej suczki nigdy nie sterylizowali i od zawsze co parę miesięcy chodzi w majteczkach ;p