|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytruskowa
Creative Soul
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:15, 12 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Nie dość, że sama jak palec, to jeszcze z bolącym brzuchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wanderlust
Creative Master
Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:19, 13 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Tak strasznie strasznie strasznie boję się chemii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytruskowa
Creative Soul
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:02, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Źle mi, tęsknię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WoodRunner
Ingenious
Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 13 Wagon 065 Okno
|
Wysłany: Śro 23:38, 24 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Przyszłam marudzić. JAK ŻYĆ. Jeden proponuje przygodną noc, drugi mówi, że jestem skażona wspomnianą propozycją (PROPOZYCJĄ, bo dla mnie to nie do pomyślenia i w ogóle lolwut, jestem staromodna i tyle) jakiegoś kretyna. NO LUDZIE WTF CO SIĘ DZIEJE ZE ŚWIATEM... I w zasadzie woli samotne życie. Nie no, będę marudzić, bo się cholera głupi człowiek przywiązuje... Ale trafia na kogoś, kogo nie interere Twoje uczucia, jedyne, co się liczy, to jego uczucia. I kij. Koniec. JAK ŻYĆ. Rany, na argument o tym, że zostałam skażona to ja nie wiem, jak dyskutować...
A najgorzej, jak człowiekowi zależy.
Dziękuję za umożliwienie wylania frustracji, drogi Forumku. Myślę o Tobie ciepło, Twoja Silvana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WoodRunner dnia Śro 23:39, 24 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytruskowa
Creative Soul
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:49, 24 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
WoodRunner napisał: | Przyszłam marudzić. JAK ŻYĆ. Jeden proponuje przygodną noc, drugi mówi, że jestem skażona wspomnianą propozycją (PROPOZYCJĄ, bo dla mnie to nie do pomyślenia i w ogóle lolwut, jestem staromodna i tyle) jakiegoś kretyna. NO LUDZIE WTF CO SIĘ DZIEJE ZE ŚWIATEM... I w zasadzie woli samotne życie. Nie no, będę marudzić, bo się cholera głupi człowiek przywiązuje... Ale trafia na kogoś, kogo nie interere Twoje uczucia, jedyne, co się liczy, to jego uczucia. I kij. Koniec. JAK ŻYĆ. Rany, na argument o tym, że zostałam skażona to ja nie wiem, jak dyskutować...
A najgorzej, jak człowiekowi zależy.
Dziękuję za umożliwienie wylania frustracji, drogi Forumku. Myślę o Tobie ciepło, Twoja Silvana. |
Widzę, że nie tylko ja mam takie przeżycia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WoodRunner
Ingenious
Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 13 Wagon 065 Okno
|
Wysłany: Czw 0:05, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
No to jesteśmy dwie :D Wcale się z tego nie cieszę, bo nikomu tego nie życzę. Właśnie zapijam smutki Reddsem, ale wolałabym pić na cześć tego, że mój kot nauczył się aportować.
Głupie uczucia. Głupie przywiązanie. I tylko "och, znajdź kogoś, jest mnóstwo lepszych ode mnie, na pewno ktoś się trafi, nie szukaj mnie, byłem epizodem". JASNE.
Łączę się z Tobą w bólu, Cytruskowa, i trzymam kciuki, żeby się u Ciebie jakoś klarowało. *wspiera i posyła ciepłe myśli, które są jak sowy z Hogwartu i zawsze wiedzą, gdzie lecieć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytruskowa
Creative Soul
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:05, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
WoodRunner napisał: | No to jesteśmy dwie :D Wcale się z tego nie cieszę, bo nikomu tego nie życzę. Właśnie zapijam smutki Reddsem, ale wolałabym pić na cześć tego, że mój kot nauczył się aportować.
Głupie uczucia. Głupie przywiązanie. I tylko "och, znajdź kogoś, jest mnóstwo lepszych ode mnie, na pewno ktoś się trafi, nie szukaj mnie, byłem epizodem". JASNE.
Łączę się z Tobą w bólu, Cytruskowa, i trzymam kciuki, żeby się u Ciebie jakoś klarowało. *wspiera i posyła ciepłe myśli, które są jak sowy z Hogwartu i zawsze wiedzą, gdzie lecieć* |
U mnie się już raczej zbyt pozytywnie nie wyklaruje, bo Książę znalazł sobie dziewczynę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WoodRunner
Ingenious
Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 13 Wagon 065 Okno
|
Wysłany: Czw 22:14, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Toniemy na jednym statku pijanym XD
Ja angstuję dalej, u mnie też już raczej nie ma szans, chociaż z totalnie odwrotnej przyczyny.
Nie wiem, mam wrażenie, że takie sytuacje sporo uczą i może nawet paradoksalnie chronią przed niebezpiecznymi relacjami, ale z drugiej strony w kij trudno powiedzieć uczuciom: no to sry, dziękujemy, a ty, przywiązanie, możesz iść i się zakopać, byle żwawo.
U mnie doszło jeszcze do jakiegoś z czapy victim blaming i wtedy zrobiło się serio niemiło.
Człowiek wkłada tyle pracy i serca w relacje... A ktoś i tak niczego nie zauważy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WoodRunner dnia Czw 22:17, 25 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wanderlust
Creative Master
Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:26, 26 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Niedooooobrze mi. I boli mnie brzuch. Nawet by mi to nie przeszkadzało tak bardzo, gdyby tylko nie działo się w pracy. No i cały czas problemy z planowaniem wakacji. Dominik boi się zagranicę i dalej panikuje zamiast mi pomóc się na coś zdecydować. Japierdziele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|