Pomaurdźmy

wanderlust

Nie chce mi się uczyć, do tego za 20 minut do pracy przyjedzie moja przyjaciółka i wtedy już w ogóle warunki nie będą sprzyjające. Ale muszę, muszę, bo już tak niedaleko.

adelia

tyle roboty, a już 16 :/ :/

wanderlust

Mam już dosyć nauki. Kompletnie mi nie idzie, czuję się jakbym stała w martwym punkcie, ile można powtarzać to samo?

adelia

Tyle rzeczy do zrobienia, jeszcze nie zaczętych, a sesja niedługo.

wanderlust

Wychodzi na to, że mam niedobór połowy znanych przeze mnie witamin, a przypominam, że są one w materiale do matury z biologii, którą będę pisać już 12 maja, po raz trzeci dokładnie :)))

adelia

wpadłam w jakiś wir nieogarnięcia

wanderlust

Codziennie jest mi niedobrze, bez przerwy płaczę. Jak się nie uda, to nie będę miała się czego chwycić, zostanę z niczym. Ludzie mówią, że to nie koniec świata, ale ja nie potrafię sobie wymyślić drogi ucieczki, czegokolwiek, co odwróci moją uwagę w razie niepowodzenia. Mam już dosyć, nie mam siły spędzać całego dnia nad książkami, ciągle myśleć, rozważać różne opcje, jakoś ogarniać to wszystko... A najgorsze jest to, że jestem z tym wszystkim kompletnie sama. Ludziom się wydaje, że jak mi powiedzą, że mnie wspierają, że trzymają kciuki, że mi się uda i że będzie dobrze, to już jest okej. A nie jest. Bo zaraz potem odchodzą z poczuciem spełnionego obowiązku do swoich spraw, a ja jestem sama, znowu pokonywana przez potwora, który siedzi w mojej głowie jak za starych, dobrych czasów.

Cytruskowa

Wszyscy mnie kochają, tylko nie ten, którego kocham ja...

adelia

nie wiem czego już chcę

Cytruskowa

Jeśli będę miała 5% z rozszerzonej matury z polskiego, to będzie cud.

wanderlust

Po pierwsze znowuuuuu boli mnie głowa. Po drugie, mangan i chrom - znam wszystkie ich kolory, wszystkie zasady z nimi związane, a mimo to z zadaniami o nich mam wieczny problem. Najgorzej, jak trzeba będzie ułożyć redoks z nimi, bo ja tego po prostu nie zrobię, nie będę umiała, a takie zadanie będzie warte całą górę punktów.

Cytruskowa

Odważyli się wrzucić na fanpejdża szkoły zdjęcia z matury. Wyszłam BE-ZNA-DZIEJ-NIE. Usuńcie to, błagam!

wanderlust

Cytruskowa, poproś o usunięcie, w końcu nie mają prawa wstawiać zdjęć Ciebie bez Twojej zgody :)
Matura 2016 z chemii to jest jakaś tragedia. Nie wiem, czym autorowi zawinili maturzyści, ale na to nie można patrzeć. Jak będzie taka również w tym roku, to ja dziękuję.

Cytruskowa

Nie będę się już wygłupiać, niech tam sobie mają, yolo w sumie ;)

Maaamciu, jak mi się nic nie chce. Ani jechać na zakupy, ani iść wieczorem na imprezę...

wanderlust

No nie wytrzymam. Jak będzie taka chemia, jak rok temu, to co mi po tym, że jestem przygotowana, skoro się nie wyrobię? To całe myślenie ministerstwa zdrowia i edukacji nie ma sensu - jest za mało lekarzy, więc zwiększamy liczbę przyjęć na medycynę, ale matura z chemii będzie coraz trudniejsza, warunki zatrudnienia stażystów i rezydentów nadal zachęcają do wyjazdu za granicę, a rezydentur coraz mniej. Ale to na szczęście nie mój problem, bo ja nigdzie się nie dostanę.