+ i - dnia dzisiejszego

Jenny21

+ przyszła dziś do mnie przyjaciółka i zrobiłyśmy sobie w trójkę z moim bratem mini "wieczór gier" - całkiem wesoło :D
+ udało mi się posprzątać
+ moja grupa z dodatkowego angielskiego (wreszcie) wzbogaciła się o rodzynka!
- dalej chce mi się spaaać
- czeka mnie trochę nauki
+ znów sobie dzisiaj coś obejrzę

wanderlust

-boję się, że nic nie umiem na jutro
+mam jutro psychologa
+Dominik był ze mną u mojej babci
-spać mi się straaaaasznie chce
-nie mogę znaleźć fajnego jesiennego materiału na chustę

Natalie

+tylko 3h zajęć
+byłam u chłopaka i było miło, zrobił obiad
-ale skończyło się średnio i jestem przygnębiona
+mam wspaniałych współlokatorów, którym udało się na chwilę poprawić mi humor
-ale i tak jest mi dalej smutno

fst

+ ciepeło, ciepeło, ciepeło
- znów prawie cały dzień siedzę sama w domu

Natalie

+poranny trening
+ciekawe zajęcia z historii
-zmokłam
-nie odezwał się

wanderlust

+zdążyłam rano kupić tusze do pióra i nie musiałam cały dzień pisać długopisem, co wiązałoby się z pisaniem notatek na brudno i później przepisywaniem miliona stron z historii
-nie udało mi się za to rano pouczyć
+ale później pouczyłam się trochę przed psychologiem
-Gabi i Kępka sprawiły mi przykrość - niechcący, ale jednak
-Dominik ma zajęcia do późna
-mam jutro spr z polskiego, a siedzę na forum, zamiast czytać o modernistach

fst

+ słońce, w końcu słońce!
+ baaardzo miły poranek
- luby w pracy :<

ruda

+ OSTATNI DZIEŃ PRACY

wanderlust

+byłam na teatrze
+Laurs dała Kubie swoją sztukę i wreszcie coś ruszy, do tego Kuba i Ania mają duże znajomości, więc nie będzie problemu z takimi rzeczami jak załatwienie sali na próby
+wpadłam na pomysł, jak spróbować wyciągnąć Marysię ze stereotypii tak, żeby się na mnie nie wkurzała
+pogodziłam się z mamą mojej przyjaciółki i nawet jeśli nadal uważam, że niektóre rzeczy były nie fair, to teraz nie ma to już znaczenia
-Gabi nie była na biologii i musiałam się zapisać na konsultacje sama, bez dogadania się z nią, bo na niektóre już się kończyły miejsca
+ale byłyśmy razem na obiedzie i było bardzo miło
+strasznie się cieszę, że już niedługo będę mogła iść spać

fst

+ słońceeeeeee
+ brak ćwiczeń, na które byłam kompletnie nieprzygotowana
- luby w pracy
- całe popołudnie w książkach

Natalie

-nie wiedziałam, że można wylać aż tyle łez
-nie mogę się uczyć
-nie mogę jeść
-pomagają jedynie ćwiczenia, ale to też nie jest plus bo przy nieprzespanych nocach i pustym żołądku nie mam już na nie siły.

wanderlust

Natalie, co się stało?:(

+fajne rozkminy na teatrze
-33% z matury próbnej z matematyki - jak ja mogłam tak to zepsuć?
+G. poprawiła mi dzień
-D. jest jakiś ponury

Margerytka

+piątek,nareszcie
-2 z biologii z egzaminu, masakra :(

fst

- zdycham
+ ale w przerwach między zdychaniem trochę się przynajmniej wyspałam

wanderlust

+próbny polski okazał się całkiem spoko
+skończyłam godzinę przed zakończeniem egzaminu, więc miałam jeszcze trochę czasu na naukę biologii i herbatę z G. love

+okazało się, że pani od matmy jednak zamierza postawić mi 2 na semestr
-mimo że dostałam kolejną jedynkę
+bardzo sympatyczne popołudnie z G. - Jezu, jestem z tą dziewczyną w klasie od 2,5 roku, a dopiero niedawno odkryłyśmy, ile nas łączy!