Forumowy off-top

ruda

PannaHerbatka
Ja jestem zainteresowana wszystkim co jest choć trochę medyczne, ale nauka widzę głównie w systemie dziennym więc na razie odpuszczam, ale mega fajna opcja na przeszłość ;)

PannaHerbatka

No ja uczę się zaocznie, dzięki czemu mam czas, żeby pracować, bo szkoła jest niestety prywatna i czesne samo się nie zapłaci ;P

ruda

No własnie zaocznie byłaby szansa, choć nie na tą chwilę bo za dużo się muszę na razie uczyć i już bym sobie cały wolny czas odebrała. Ale gdyby nie ty to bym nawet nie pomyślała że ten kierunek może być taki ciekawy, serio!

PannaHerbatka

A co obecnie studiujesz? :)

ruda

Inżynierię medyczną, a że skończyłam liceum już chwilę temu to raz że mam dużo do nadrobienia, a dwa że i tak cisną trochę.

Colourofrainbow

Ja też na zaocznych jestem, na kierunku archiwistyka. Bardzo mi sie ten kierunek podoba. Od poniedziałku zacznę szkolenie w Auchanie :) W końcu będę pracowała, bo wcześniej nie miałam szczęścia w znalezieniu pracy :( Muszę w tym tygodniu nadrobić czytanie książek, oglądanie seriali bo w następnym będę miała mniej na to czasu.

ruda

Co taka cisza ostatnio?

Colourofrainbow

adelia

Mnie całkiem pochłonęła choroba :D

wanderlust

Ja piszę głównie w pracy, a mam wolne już od piątku jeszcze do jutra, dlatego jak jestem, to tak w przelocie na chwilę :D

SALT THE WOUND!

Polecam ten fanpage, jest love

[link widoczny dla zalogowanych]

Colourofrainbow

adelia : Życzę powrotu do zdrowia :)

wanderlust, gdzie pracujesz? :) jutro pierwszy dzień szkolenia w Auchanie :)
Ja prawie co drugi dzień się widzę z chłopakiem, a tak to oglądam seriale,czytam książki i pisze tu :) Muszę na blogu wspólnym z chlopskiem napisać coś nowego bo dawno nie publikowalismy :(

wanderlust

Pracuję na call center pizzerii. To bardzo nudna praca, ale plusem jest luźna atmosfera i możliwość robienia jednocześnie czegoś innego.
Opowiedz koniecznie jak Ci poszło szkolenie! Ja mam mieszane uczucia do pracy na kasie. Sama pracowałam przez bardzo krótką chwilę w Simply i było fatalnie, ale z kolei moja przyjaciółka na wakacje poszła do Lewiatana i jest tak zadowolona, że została tam na weekendy także w roku akademickim.

Colourofrainbow

wanderlust

Fajnie, że coś takiego zrobili, bo ja np przed swoją pracą niczego takiego nie miałam. Moje szkolenie wyglądało w ten sposób, że przez pół godziny stałam i patrzyłam jak pracownica próbuje obsłużyć poranny nawał klientów po bułki na śniadanie i przy okazji tłumaczyć mi cokolwiek na temat obsługi kasy, po czym posadzili mnie samą, nie znającą kodów. O bhp to wiedziałam tyle co nic. No ale czekam na Twoje dalsze wrażenia ;)