Forumowy off-top

Kabum

Olgo, moja przyszła bratowa zaciążyła :) W sumie to się cieszę, bo zawsze chciałam żeby nasza rodzina była taka duża duża, a żadne z mojego rodzeństwa jakoś się do tego nie paliło i miało inne plany i wszyscy mi wróżyli że to ja,najmłodsza najszybciej wyjdę za mąż i pewnie będę miała dzieci. A tu taka niespodzianka :) Może i masz rację,ale u mnie wyczuwam kompletny brak instynktu macierzyńskiego póki co, do jakichkolwiek dzieci.

Pink Panther

Ja bym dzieci mieć nie mogła. To znaczy nie teraz. Jestem zupełnie niegotowa. Ale jakby w rodzinie pojawił się noworodek, to bardzo bym przy nim pomagała. Uwielbiam dzieci, a one uwielbiają mnie. XD

Kotna

Maluch dopóki nie podrośnie, nie jest zły. Ale potem zaczynają się schody. Nie chciałabym za szybko dziecka.

Urania

Kabum

Pink Panther

Ale malutkie dzieci są słodkie. Tak fajnie patrzą i są mega urocze i słodkie. Mówiłam już, że są słodkie? :hamster_beautiful:

spideygirl

Małe dzieciaczki są najlepsze :3

Właśnie pokłóciłam się ze swoim chłopakiem o klatę Hugh Jackmana. Ktoś ma jakieś pytania bo ja nie wiem za bardzo czy się śmiać czy płakać nad jego głupotą. Jak tu k**** żyć!?

Pink Panther

Jak to żeście się pokłócili? W sensie, że Ty się zachwycałaś, a on był zazdrosny? No to chyba normalne. Zakładam, że Twój chłopak go nie przypomina. Mogło mu się zrobić przykro. Mi by się zrobiło, gdyby mój chłopak (zakładając, że miałabym chłopaka) zachwycał się urodą jakiejś urodziwej kobiety, której nie dorastam do pięt (bo napewno by się takich znalazło więcej niż bardzo dużo). Byłoby mi przykro, że nie jestem jego ideałem, albo czegoś mi brakuje. I co z tego, że mnie kocha. Tak niefajnie przykro by mi się zrobiło. Ale to minie. ;)

Jak tam pierwszy dzień w szkole? Zwłaszcza jeśli chodzi o te nowe szkoły. Było tak źle? :)
Ja dostałam ochrzan od wychowawczyni. Już się zaczęło...

spideygirl

Stwierdzenie "mr... fajna klata" to zachwycanie? Bez przesady na prawdę. On o aktorkach też często mówi "mr.... cycki" i mnie to jakoś nie rusza, pomimo, iż nie mam nader rozbudowanej akurat tej części ciała. Z resztą no nie wiem przejaw dziecinności obrażanie się o coś takiego. Trzeba mieć dystans ja jakoś nie ubolewam nad miseczką AA, wręcz sobie z tego żartuję. Dopóki mnie nie zdradza i fantazja jest fantazją wszystko jest ok. ;)

Pink Panther

A nie. No to skoro w sumie nic takiego nie zrobiłaś, tylko powiedziałaś jedno, małe zdanie, to jednak trochę dziwne.

Uliczka

Wraz z połową mojej nowej klasy zgubiliśmy się w momencie przejścia do klas z wychowawcą :D

spideygirl

Hahaha xD Nic tak nie zbliża ludzi jak nieogar xD

Weźcie ode mnie tego człowieka! xD
Teraz mi każe do siebie mówić, że jest moim H.J., tylko że ja nie jestem w związku z H.J tylko z nim... A jak się wkurzam to twierdzi że mam te dni... Mam mu kurde majtki pokazać... Sam ma te dni grrr... Jak ja nie lubię tego u facetów...

olga

Pajączku, tacy już są faceci i nie warto się tym przejmować ;) Ostatnio też coś podobnego powiedziałam, tak z rozpędu, że Sam Claflin jest bardzo przystojny, a Tomek od razu "chyba mnie nie widziałaś", a potem przez pół dnia robił mi dziwne aluzje. Chociaż akurat Tomeczek wyznaje zasadę, że faceci nie znieśliby "tych dni" i, że skoro już co miesiąc cierpi to należy się nam specjalne traktowanie wtedy :) Nie powiem, to jest miłe :)

Jestem mocno zagubiona w szkole, szczególnie tym, że nagle tyle osób się pojawiło dookoła mnie, a przez rok rozmawiałam tylko z ciocią, kuzynami, przyjaciółką, psychiatrą i Tomkiem więc duża zmiana i nie powiem, trochę mnie stresuje no ale trzeba sobie poradzić. Zobaczymy jak to będzie jak poznam wszystkich nauczycieli i się do kogoś odezwę ;)
Jestem pewna, że wszystkie damy rade :) No bo, jak nie my to kto? :)

Pink Panther

Zapamiętać: nie wyrażać swych zachwytów nad urodą jakiś panów, gdy (jeśli) będę kiedyś w jakimś związku.

Uliczka, Olga, napewno wszystko będzie dobrze, a za rok będziecie takie cwane jak ja - nołlajfowa, szara myszka, która teraz patrzy wszystkim w oczy i śmiało broni swoich racji. :D

Kotna

Uliczka, olga pewnie dacie sobie radę i odnajdziecie w nowym miejscu. Ja mam nadzieje, że na studiach poznam ciekawych ludzi, i dobrze, że wszyscy w sumie będą się zapoznawać, bo gdy doszłam do klasy, w drugiej miałam wrażenie bycia nieco mniej fajnym zastępstwem.