Forumowy off-top

Uliczka

Nie tylko Ty to zauważyłaś :/

ruda

A ja właśnie wróciłam z pracy i już jestem gotowa z wami konwersować :> niestety i to nie tak ostatnio coś cisza tu zawitała, też to zauważyłam.

Pink Panther

Fajnie. Wszyscy to zauważyli, ale i tak nikt nic nie pisze - w tym ja. XD
Ech, też muszę iść do fryzjera i to od dość dawna. Moja grzywka zasłania mi oczy, ale chyba wolę to, niż czesać ją do tyłu, albo spinać.

ruda

ja nie byłam u fryzjera od 15 miesięcy :)
czasami kusi mnie żeby wrócić do grzywki, ale chyba w efekcie się jednak nie zdecyduje.

olga

Właśnie tak to chyba jest, że wszyscy zauważają ale ciężko to przerwać ;)

Tak do piersi, może poproszę fryzjerkę, żeby trochę mi opadały na, najwyżej potem sobie sama zetnę te kilka centymetrów jak będę wolała krócej :)

ruda

Olguś a jakie masz długie teraz? :)

olga

Mam prawie do pasa :)

ruda

Oj co ja bym dała za takie :) Nie szkoda ci?

olga

Wiesz, mam bardzo długie włosy od zawsze, czas na jakieś zmiany :) Poza tym ostatnio bardzo mi wypadają i to mnie popchnęło do takiej decyzji. Najwyżej poczekam i odrosną a będą zdrowsze :)

ruda

W sumie nie jest to decyzja na całe życie, jak to mówią, włosy nie zęby :) Tylko po fryzjerze pochwal się nową fryzurą, a ja właśnie się pochwalę tym, że masz w końcu meila :)

Kabum

A ja się pochwalę tym,że nareszcie po dwóch miesiącach odebrałam dowód. Jakoś ciągle nie po drodze mi do tego urzędu było :P
Olga, na wypadanie włosów polecam szampon Dermena, ja się też borykam od jakiegoś czasu z tym problemem i robię co mogę,bo w końcu łysa zostanę xd.

spideygirl

Łiii namówiłam mamę na karate, chociaż mój tata wolałby żebym chodziła na krav maga. Będę jedno marzenie do przodu! Wydatek też w sumie nie taki drogi, myślę, że dam radę sobie na to zarobić.

Ja swoje włosy zapuszczam, całkiem nieźle idzie. Trochę ponad rok temu miałam takie do ucha, a dzisiaj sięgają mi już prawie za łopatki :P

Jenny21

Wow,świetnie Spidey. :D Podziel się później z nami wrażeniami z zajęć.

Hm, włosy... Ja gdzieś pod koniec podstawówki zaczęłam obcinać trochę za ramiona, aż w końcu z tego zrezygnowałam i zaczęłam zapuszczać - pokręcone sięgają mi poza łopatki. Cokolwiek bym z włosami nie robiła, jest bez sensu, bo i tak ich nigdy nie rozpuszczam. Nigdy. Zawsze wszyscy mi tego odradzali i chyba wreszcie się przełamię... Już mnie czasem głowa boli od stałego wspinania, a i tak czy siak sterczą mi i wcale ładnie nie wyglądają! Ale wiecie, to wcale nie jest takie łatwe, kiedy po kilku latach słuchania "zrób to!" i ogromnego wzbraniania się przed tym wreszcie zbieramy się na odwagę, aby tego dokonać.
Ja wiem, to tylko włosy, a przeżywam jakbym chciała wziąć udział w programie typu "Jak zostać łabędziem". D:

olga

Chodź w rozpuszczonych albo zetnij :)
Nie mam jeszcze zdjęcia ale jak będę miała to na pewno wrzucę. Jestem bardzo zadowolona, o wiele lepiej i wygodniej i pierwsze mycie i nie wypadło ich aż tak dużo! :)

spideygirl

Pewnie też lżej na głowie, a i krótkie fryzurki są bardzo sexy :3
Heh ja bym chciała mieć nieco gęstsze włosy. Przeważnie z resztą i tak noszę rozpuszczone, no chyba że są tłuste albo miejsce mojego pobytu nawiedza upał to wtedy je upinam w kok :D