Forumowy off-top

olga

No właśnie, za dużo już o tym piszę i nie chcę więcej.
A operacje wynikają stąd, że już urodziłam się z wadami serca, które między innymi przez narkotyki i anoreksje się rozwinęły bardzo mocno.

PP, nie wiem czy taka jestem ale chciałabym być :)

Co u Was? :) Macie jakieś plany na końcówkę wakacji? Jesteście z nich zadowolone? :) Co się Wam w nich najbardziej podobało? :)

spideygirl

Ze swoich wakacji jestem bardzo zadowolona. Wyszedł z nich jeden wielki spontan, czyli to co w życiu kocham najbardziej. Idź na imprezę bez grosza i baw się tam najlepiej ze wszystkich.
Nie przypuszczałam, iż w tym roku uda mi się zobaczyć polskie morze. To na pewno jest ogromne zaskoczenie jeśli chodzi o moje wakacje. Kocham Bałtyk, kocham polską plażę. Ponadto spędziłam trochę czasu z moimi kochanymi siostrami, co również było ekstra. Mój chłopak ma traumę na myśl o moim towarzystwie, byłam w Zielonej Górze i w końcu spotkałam się z moją przyjaciółką poznaną w internecie cztery lata wstecz. Jednak zdecydowanie nie udało mi się utrzymać wagi ani tym bardziej formy... No i nie znalazłam Spidermana :(. Podsumowując - ideały nie istnieją i idealne wakacje też nie i mam dość podróży pociągiem, pomimo że je uwielbiam xP

Kotna

Jestem zadowolona. Są długie, bo od kwietnia w końcu i jeszcze mam miesiąc z kawałkiem. Miałam jeden wyjazd i planuje odwiedzić Lublin i Warszawę.

Colourofrainbow

Hej (: Ja wczoraj wróciłam z Zakopanego także teraz postaram się udzielać ;) Było fajnie ;) A resztę wakacji spędzam w Krakowie ;p

ruda : dodałam już zdjęcie na flogu z Pragi ;p

Uliczka

A moje wakacje sie nie udały :(

ruda

Dziubki miałam odezwać się już wczoraj, po nadrobieniu większości nieprzeczytanych tematów z ostatnich dni, ale niewidziana ponad rok koleżanka wyciągnęła mnie na pogaduchy :)
W niedzielę wróciłam z Krasnobrodu, niestety pogoda się nie udała ;c
Bardzo podobają mi się zeszyty Spidey, i czekam na Twoje Ula :)I czemu nie zaliczasz wakacji do udanych?
Mi na szczęście w nowej szkole wystarczy długopis i kartka więc mam nadzieję ominą mnie jakiekolwiek szkolne zakupy.

Co do wakacji to w teorii ich nie mam, pracuje już teraz na stałe. Będę gorąco wdzięczna za polecenie aplikacji najlepiej z darmowymi ebookami, lub możliwością ich czytania po wcześniejszym pobraniu np. z chomika, od razu z propozycjami książek bo coś czuje, ze długo bez jakiejś ciekawej lektury tu nie pociągnę.
Jeśli chodzi o wyjazdy to w teorii mamy zaplanowane trzy najbliższe weekendy, niestety przez pracę już nie mogę sobie pozwolić na nic dłuższego. Tarnobrzeg, znów Radawa i Tarnica (wyjście na nią pewnie mnie zabije). Czy wypali to nie wiem, zobaczymy :)

Wakacje zarobione, ale ogólnie oceniam na plus :>.

A i mam nadzieję że Olga wybaczy mi zwłokę w meilu, postaram się odpisać jak najszybciej, nawet dziś o ile tylko będę w domu :)

Uliczka

Nie umiem sobie dobrze zaplanować czasu, kiedy mam do dyspozycji dwa wolne miesiące. Wyjazd nad morze był okej, ale bardzo krótki. Podczas pobytu w domu za mało ciekawych rzeczy robiłam, za mało spotykałam się ze znajomymi i tak dalej. Nie udało mi się pojechać ani na Woodstock, ani do znajomych do Sławy. Czuję się po prostu znużona tymi wakacjami, brakuje mi kontaktu z ludźmi i dnia zapełnionego jakimiś zajęciami :)

ruda

Miałam tak z którymiś feriami zimowymi, niby wszystko fajnie, ale też mi czegoś brakowało. Nawet nie tyle co wyjazdów, bo w zimie nie mam w zwyczaju takowych planować, ale właśnie organizacji dnia.

spideygirl

Mi te dni strasznie szybko uciekają, bo raczej nie jestem osobą, która się nudzi... Może też przez to, że za dużo śpię, chociaż sama nie wiem... Wstaję o tej 9:00 i zastanawiam się jak to się stało, że już 21:00 na zegarku...

ruda

Mi się czas strasznie ciągnie do tej 18, a za to potem niestety leci dwa razy szybciej, że nie wiele już zdążam wieczorami zrobić :)

Uliczka

Tak, wieczory zdecydowanie najszybciej upływają.

olga

Ula, też tak mam. Nie wiem co ze sobą zrobić, brakuje mi kontaktu z ludźmi. Nie umiem dobrze czegoś rozplanować. No ale w końcu się nauczymy, nie? :)

Ruda, spoko spoko nie ma sprawy, nie jestem zła ale zastanawiałam się co się z Tobą dzieje, co tam u Ciebie więc już się nie mogę doczekać meila :)

Uliczka

Jasne, że kiedyś się nauczymy, mi bardzo by się przydała ta umiejętność (:

Uliczka

Post pod postem, no trudno :)
Dzisiaj zrobiłam dwa zeszyty :

ruda

Aaaa, świetne są! :D

Olguś, połowa meila już jest, pisze go w pracy na kartce bo w domu odkąd wróciłam ciągle ktoś coś gdzieś:)