Forumowy off-top

spideygirl

Ja tam lubię być opalona, bo opalenizna mi chyba pasuje po prostu a przynajmniej dobrze się w niej czuję. I przy okazji moja twarz nie jest taka różowa jak zazwyczaj zimą. Dołożyć do tego jeszcze nos od mrozu i mogłabym grać tytułową rolę w "Rudolfie..." :P

wanderlust

Oj, mam ten sam problem zimą. Ten czerwony nos jest najgorszy - okropność. A co do opalenizny, nigdy za nią nie przepadałam i wolałam zostać biała. Na szczęście nie opalam się zbyt szybko :)

Colourofrainbow

olga , ruda , Kabum : Niedługo dodam zdjęcia do fotobloga i Wam podam adres :P

W Krakowie teraz ciągle deszcz ;( A ogólnie u mnie teraz jest wszystko okey ;) Wychodzę często na pole, do kina i spędzam wakacje w Krakowie ;) I wspominam Pragę. Są nawet filmiki na yt z tego projektu. Jak ktoś chce to mogę powysyłać na priv ;p

ruda

Ja czy chce czy nie chce to blada nigdy nie będę, mam dość ciemną karnację.
Lyo, to czekam na zdjęcia. Filmiki też możesz podesłać :)
U mnie też ostatnio leje i leje, niby zimno nie jest ale noszenie ze sobą na okrągło parasola w torbie obciąża mój kręgosłup.

Ewangelina

Piękne wspomnienia z wakacji plus chora noga po tych wakacjach... niezły kontrast, nie ma co.

Pink Panther

A co Ci się stało w tę nogę?

Ewangelina

Chyba wybiłam sobie palec, kiedy na plaży uderzyłam się o cudzy parawan. Najpierw bolał sam palec, potem ból przeszedł na podeszwę, oraz na wierzch, gdzie mam obrzęk. Byłam dzisiaj u internisty, skierował mnie do szpitala mówiąc, że to może być coś poważnego, ale mnie pocieszył...

spideygirl

Ojejku ała...
Ciuciuchciuciuchciuciuch - ja właśnie zmierzam pociągiem w stronę Chodzieży xP
Warto zaznaczyć iż ten pociąg jechał z opóźnieniem 50 min.
Dzięki PKP :p ale przynajmniej picie miałam darmowe. I staram się nie narobić teraz w gacie bo do pociągowego kibla... aż boję się iść xD

Pink Panther

Jak ja nienawidzę pociągów! Bardzo bardzo bardzo niemiło wspominam moją "wycieczkę". Czułam się jak w piekarniku, słońce świeciło mi w oczy, a moja klasa zachowywała się jak banda sześciolatków. W dodatku strasznie mnie wytrzęsło i jeszcze było mi niedobrze. Dodatkowo były to chyba trzy godziny nudy, które wydawały mi się wiecznością. Już nigdy nigdzie nie pojadę pociągiem. Będę iść na piechotę przez całą Polskę, a do pociągu nie wsiądę.

spideygirl

Ja tam lubię tylko może nie koniecznie jak się spóźnia 50 minut

ruda

Ja już nawet nie pamiętam ile lat temu ostatnio pociągiem jechałam. własnie dostałam od koleżanki zaproszenie na wesele, szkoda tylko, że w ten sam dzień co wesele kuzyna.

Ewangelina

To tylko stłuczenie, całe szczęście. :)
Na wypisie pisze, że konieczne jest odciążenie. Chłopak mi mówi, że do odciążenia konieczne są kule. Ale rodzice nie chcą się na nie zgodzić, a ja nie mogę w ogóle dotykać tej stopy do podłoża ze względu na ból i by mi się przydały... jak namówić rodziców?

ruda

Jak to? Przecież tu chodzi o Twoje zdrowie. Przecież z tego co opisujesz, to nawet ciężko będzie ci się poruszać bez nich, nie mówiąc już o trudniejszym i dłuższym okresie gojenia stopy, jeśli będziesz na niej stawać.

Ewangelina

Wiem, ale rodzice są tacy stanowczy...