|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olga
Creative Master
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:05, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Natalie, to cieszę się, że już trochę sobie wyjaśniliście. (: W końcu uda wam się spotkać i pogadacie i będzie okej. (:
Też Cię rozumiem. Jestem mistrzem w wymyślaniu czarnych scenariuszy.
U mnie nawet okej. Tylko brakuje mi Tomka blisko. No i trochę zdrowia by się przydało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalie
Creative Master
Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:31, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie nie wypuszczą go tak prędko ze szpitala skoro to była poważna operacja. Chociaż z drugiej strony nie lubią trzymać pacjentów długo w szpitalu, niech idzie i ma jakieś powikłania, bo żeby został kilka dni dłużej to za duży kłopot już, bo przecież trzeba doglądać, karmić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olga
Creative Master
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:49, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie ja dużo leżę w szpitalu i spotkało mnie tam tyle różnych dziwnych sytuacji. Kiedyś trzymali mnie niepotrzebnie dodatkowy tydzień, nic mi już nie było, nie potrzebowałam żadnych badań, obserwacji, nic ale jednak trzymali. Raz zrobili mi jedno badanie, zostałam na noc i na drugi dzień wyszłam żeby za 3 dni wrócić, bo właśnie miałam powikłania. Po próbie samobójczej byłam traktowana okropnie, nikt ze mną nie rozmawiał, wszyscy patrzyli się na mnie jak na wariatkę, zero wsparcia albo chociaż profesjonalnego podejścia, podawali mi za mocne leki na uspokojenie, których nie potrzebowałam i po których byłam tak otumaniona, że nie miałam siły mówić. Kilka razy podali mi coś bez mojej wiedzy, po prostu weszła pielęgniarka, nic nie powiedziała zrobiła zastrzyk i wyszła. Ja się oczywiście przestraszyłam.
Właściwie tylko dwa razy czułam się zaopiekowania i ogólnie dobrze psychicznie, a leżałam w szpitalach tak z 20 razy. No i już nie wspomnę o powikłaniach przez błąd chirurgów i o tym, że przez kilka dni nie pozwalali odwiedzać mnie ani cioci ani kuzynowi, nie dlatego, że mogli mieć ku temu jakieś powody tylko "bo nie, bo na oddziale się leczy a nie rozmawia".
Jeśli o mnie chodzi to nie mam miłych wspomnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Creative Master
Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:59, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Bidulko, to faktycznie miałaś nieciekawe przygody. Ja póki co w szpitalu jako pacjent byłam ostatni raz chyba jak byłam mała, staram się trzymać od nich z daleka, ale właśnie różne historie o traktowaniu pacjentów słyszałam. I tragiczne i wręcz śmieszne jak się niektóre pielęgniarki zachowują. Jak można w ogóle nie interesować się pacjentem, albo go ignorować czy coś, bo np. jest po próbie samobójczej, albo choruje na jakąś dziwną chorobę czy nie ma ręki, albo coś. Ja tego nie ogarniam. Niekiedy ze szpitala wychodzi się chyba w jeszcze gorszym stanie niż tam idzie, przynajmniej psychicznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olga
Creative Master
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:30, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Natalie napisał: | Niekiedy ze szpitala wychodzi się chyba w jeszcze gorszym stanie niż tam idzie, przynajmniej psychicznym. |
Dokładnie. Zamiast odpoczywać to masz dodatkowe obciążenia psychiczne. I jak tu wyzdrowieć w takiej atmosferze?
Pielęgniarki właśnie mnie najbardziej denerwują zawsze, wiem, że praca którą mają jest bardzo ciężka ale bez przesady, ludzkie podejście też trzeba mieć.
Tak samo jest u psychologa/psychiatry. Pani psycholog do której chodziłam na szczęście bardzo krótko tylko pogorszyła, nie wiem jakim cudem została psychologiem. Dobrze, że pani psychiatra jest cudowna, najlepsza i nie znam takich słów żeby powiedzieć jak bardzo ją lubię, jak mi pomaga, jak bardzo ją szanuję.
Tak teraz myślę. Znam wiele ludzi, którzy zachowują się paskudnie wobec innych, jakby sami nie czuli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pink Panther
Creative Master
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 4009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:10, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jenny21 napisał: | 92justyna napisał: | Pink Panther napisał: | olga, to wspaniale, że już jest dobrze. :D
PODSUMOWUJĄC:
Wyspa Utopia z hymnem 'Imagine' lub jakimś innym (który wymyślimy). Jest to kraj całkowicie niezależny i wolny. Tu nawet pogoda i krajobrazy oraz pory dnia są dostosowane do potrzeb ludzi. Mamy tu kilku "Robinsonów", którzy są wyimaginowani i niewyimaginowani (rzeczywiści) oraz samych dobrych ludzi (którzy nie są w cale idealni).
92justyna jest naszym Marudą i aktorką, która uczy się gotować u olgi, która nie ma konkurencji, a nawet gdyby miała, to byłaby lepsza. :) W wolnym czasie ona również aktorzy i umila czas Utopianom grając (ale nie na nerwach). Mamy również winnicę Natalie, która zajmie się również naszym umiarem do spożywania trunków, żeby terapeuta od AA nie był potrzebny. Jednak bez psychiatry się nie obejdzie! Pink Panther chce tu szamanić i będzie to robić, czy Wam się to podoba, czy nie! :D Co do przywództwa, to mogę przyjąć na siebie ten obowiązek, ale później możemy się zmieniać. No i jeszcze Jenny21, która także mogłaby być przywódcą, albo doradcą, bo tu bardzo praktycznie podchodziła na początku.
Czy myśmy coś brały? |
Hahaha :D Czyli już znamy trochę swojej historii :) A czy coś brałyśmy? Nieee, raczej nie :) To towarzystwo tak działa :) |
Hahaha, mogę być Twoim doradcą Panterko, to będzie ogromny zaszczyt. I także mogę grać w teatrze - w musicalach! Bo w Utopii będę posiadać talent wokalny i będę bardziej śmiała.
Jak jest winnica to przydałaby się tez jakaś śliczna kawiarenka, z pyszną kawą, czekoladą i ciastami! |
Koniecznie! :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colourofrainbow
Creative Master
Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
olga
Creative Master
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:09, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Lyo, dzięki za zajęcie się tym! Ja już do Ciebie napisałam. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colourofrainbow
Creative Master
Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:12, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ok ;d ja po prostu już forum nie ogarniam. mam tak mało czasu. a wszyscy : Ula , Poison odeszli albo nie wchodzą ;c i nw co z Tris ;c i wszystko spadło na mnie . nie żebym się skarżyła czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tris
Creative Soul
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z okolic Warszawy
|
Wysłany: Wto 19:30, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Lyonne napisał: | ok ;d ja po prostu już forum nie ogarniam. mam tak mało czasu. a wszyscy : Ula , Poison odeszli albo nie wchodzą ;c i nw co z Tris ;c i wszystko spadło na mnie . nie żebym się skarżyła czy coś. |
Ja się postaram częściej wchodzić, ale teraz nauczyciele jakoś strasznie się uwzięli z wszelkiego rodzaju pracami. Nawet na religię muszę napisać rozprawkę :/ No ja się pytam jak to możliwe?! Żeby na religię w gimnazjum rozprawkę pisać?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olga
Creative Master
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:03, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tris, a jesteś w ostatniej klasie? Chyba po prostu tak cisną, żeby przyzwyczaić do nauki w liceum no i przygotować do egzaminów, wywalczyć dobrą średnią. Mój kuzyn jest w 3 gimnazjum i też ma w tym roku bardzo dużo nauki. A drugi kuzyn pisze maturę, ten to dopiero się uczy (; Ja się bardzo lubię uczyć, czytać podręczniki, robić notatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sky
Fresh Creative
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 20:04, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Cześć :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Creative Master
Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:18, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A ja bym znów chciała być w liceum albo gimnazjum, pisać jakieś rozprawki i wypracowania, uczyć się niepotrzebnych rzeczy na głupie kartkówki, czytać beznadziejne lektury. Mam coś ostatnio załamkę na studiach. Nie potrafię się przez problemy sercowe na niczym skupić ani niczego nauczyć. Nie mogę się wbić w żaden rytm ani tok nauki. Ostatnio tylko potrafię narzekać i marudzić, ale jakoś sobie już nie radzę z tym wszystkim. Już mam nawet dość sama siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tris
Creative Soul
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z okolic Warszawy
|
Wysłany: Wto 20:19, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
olga napisał: | Tris, a jesteś w ostatniej klasie? Chyba po prostu tak cisną, żeby przyzwyczaić do nauki w liceum no i przygotować do egzaminów, wywalczyć dobrą średnią. Mój kuzyn jest w 3 gimnazjum i też ma w tym roku bardzo dużo nauki. A drugi kuzyn pisze maturę, ten to dopiero się uczy (; Ja się bardzo lubię uczyć, czytać podręczniki, robić notatki. |
No właśnie jestem w drugiej dopiero i nie wiem co tych nauczycieli wzięło na wszelkiego rodzaju wypracowania, projekty i inne rzeczy, które koniecznie musimy przygotować na lekcję :/ Chyba muszę zmienić podejście do nauki... Zacznę myśleć, że to lubię xD Lubisz? Zazdroszczę c: Ja chyba zbyt szybko się zniechęcam jak czegoś nie umiem :/
Cześć, cześć Sky c:
Natalie, myślę że jak będę na studiach to też będę chciała wrócić do gimnazjum. Tak po prostu musi być xD Ale póki co, to sobie ponarzekam xd.
Oj, niefajnie. Życzę rozwiązania problemów c:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tris dnia Wto 20:22, 22 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colourofrainbow
Creative Master
Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:22, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
a ja mam dopiero szkołę w listopadzie ;d już zaczynają mnie powoli wkurzać. Najpierw mówią,że jest info o tym,że powstanie kierunek i zajęcia 12 października. Potem że przedłużyli rekrutacje i ze zajęcia w listopadzie dopiero ;c eehh, szkoda gadać ;cc jutro sesja zdjęciowa ;dd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|