Alfabet

Enjoy

Aby stworzyć swój własny alfabet do każdej literki dopisz jedno słowo, które Cię opisuje, co jest dla Ciebie ważne, co lubisz itp, a w nawiasie dlaczego akurat to.
Zabawa zapożyczona z innego forum. (:

A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
P
R
S
T
U
W
Z
Ż

PannaHerbatka

Agata (ukochana siostra, bez której nie wyobrażam sobie siebie samej)
Bystrzak (czasem się zdarzy ;P)
Ciekawa świata (Sprawdzam wszystko, co mnie ciekawi)
Dobra (bardzo się staram taka właśnie być, czasem wychodzi mniej czasem bardziej)
Empatyczna
Fakty (i tylko fakty, nie znoszę plotek, ploteczek i kłamstwa, sama nie potrafię kłamać bo sumienie mi nie pozwala)
Gaduła (coraz więcej osób mi to mówi, więc to chyba prawda)
Hygge (szukam szczęścia, ciepła i bliskości, w najzwyklejszych codziennych sytuacjach)
Intuicja (to mam po babci, jak o kimś pomyślę to zazwyczaj np. zadzwoni do mnie, napisze albo o nim coś usłyszę)
Jestem sobą (zawsze i wszędzie, nie udaję nikogo, lubię być naturalna)
Księżniczka (tak mnie podobno określają kuzynki, zawsze o wszystko zazdrosne)
Lojalna (zawsze jestem fair wobec ludzi i nie potrafię zdradzić czyjegoś sekretu)
Łakomczuch (potrafię zjeść bardzo bardzo dużo! :D)
Marteczka *.* (ulubione zdrobnienie mojego imienia, tak mnie zawsze nazywał mój kochany wychowawca)
Niezależna (staram się tak sobie układać życie, by jak najmniej musieć polegać na pomocy innych)
Odważna (zazwyczaj nie boję się nowych wyzwań, potrafię też komuś nagadać jak mnie zdenerwuje)
Przyjacielska (zawsze staram się pomagać i być uprzejma dla innych)
Rozsądna (nie kupuję zbędnych rzeczy, raczej oszczędzam)
Samosia ( "[...] bo ja sama wszystko wiem i śniadanie sama zjem [...]")
Talent (super-uzdolniona nie jestem, ale jakiś tam talent artystyczny posiadam i uwielbiam robić kreatywne rzeczy)
Uparta (bardzo, bardzo)
Wyrozumiała (nie krytykuję ludzi od strzału, zazwyczaj staram się patrzeć na ich poczynania w szerszej perspektywie)
Za dużo marudzę (nigdy nie chcę narzekać, ale zazwyczaj wychodzi tak, że robię to bez namysłu, odruchowo)
Żartowniś (z serii sucharków oczywiście - to rodzinne)

wanderlust

Aktorstwo (teraz już niewielki element mojego życia, ale kiedyś moja wielka pasja i marzenie o przyszłości, teraz nadal kocham teatr i często zastanawiam się, jak zagrałabym taką czy inną rolę, a może jak zacznę studiować, to uda mi się jeszcze do tego wrócić)
Bóg (jestem wierząca, już nie tak jak kiedyś, odrzucam część poglądów związanych z Kościołem Katolickim, ale dalej czuję się jego częścią i kimś, kim Bóg się opiekuje i komu nie pozwoli się od siebie za bardzo oddalić)
Cicha (zostałam jakiś milion razy w życiu zapytana, dlaczego jestem taka cicha)
Dominik (mój mąż, ogromna część mojego świata)
Edukacja (zawsze uwielbiałam się uczyć i choć większość moich znajomych odkryło prędzej lub później, że edukacja szkolna nie jest dla nich najlepszą drogą, ja czuję, że odnajdywałam się w niej znakomicie i chciałabym do tego wrócić)
Francja (ten język i kraj swojego czasu bardzo mnie interesował i wpłynęło to trochę na moje życie)
Grażyna (moja ciocia i matka chrzestna, najczulsza osoba jaką znam, która jest dla mnie bardzo ważna i niezwykle do mnie podobna)
Hydroksyzyna (te małe, niepozorne tabletki pomogły mi przeżyć najtrudniejszy okres w życiu)
Internat (mieszkałam w nim przez jakiś czas, najlepszy czas w moim życiu, miałam wtedy ogromną, fajną rodzinkę, pierwszą, w której poczułam, że mam prawo być mną)
Jedzenie (nic nie poprawia mi humoru jak ono :D)
Kochać (miłość to chyba największa pasja, jakiej w życiu doświadczyłam, a od pewnego czasu uczę się też jej drugiej strony - bardziej pokojowej, spokojniejszej, trudniejszej i bezpieczniejszej)
Las (zawsze chciałam się w nim czuć pewniej, lepiej, umieć bardziej korzystać z jego dóbr, ale długo nie lubiłam spacerów i dopiero na pewnym etapie okazało się, że i tak mimowolnie go pokochałam, bo zawsze był gdzieś obok, sceneria kilku fajnych wydarzeń, między innymi oświadczyn)
Medycyna (największe marzenie, największa ambicja, która wyzwoliła we mnie nieskończone pokłady pasji, nadziei i energii)
Nerwica (część mnie, z którą się pogodziłam, którą ujarzmiłam, zaakceptowałam i może nawet pokochałam)
Optymizm (był gdzieś we mnie nawet wtedy, kiedy chciałam popełnić samobójstwo (może dzięki temu nadal tu jestem)
Pokora (zawsze jej szukałam, bojąc się, że we mnie jej nie ma)
Rytm (lubię mieć stały plan dnia, powtarzające się rzeczy dają mi przyjemność i poczucie bezpieczeństwa)
Silvana (WoodRunner, w dzieciństwie moja najlpesza przyjaciółka, a teraz tak samo)
Tata (zniszczył mi życie stosując przemoc, ale udało mi się z tym wygrać, on też się stara i ja na nowo uczę się go kochać)
Upór (bo tego we mnie jest chyba ze wszystkiego najwięcej)
Warszawa (mój dom przez całe życie)
Zdeterminowana (moim zdaniem najlepsza cecha, jaką mam, dzięki niej osiągam trudne cele)

Enjoy

Aktywność (Słowo opisuje mój tryb życia. Nie wytrzymam długo bez aktywności, bierny odpoczynek z książką czy długie leniuchowanie w łóżku to nie dla mnie.)
Błędy (Popełniam ich miliony, ale chcę każdy analizować i wyciągać wnioski. Bez błędów nie ma prawidłowego rozwoju.)
Camino (Moje marzenie i wyzwanie, które mam nadzieję uda mi się zrealizować. Wierzę, że ta droga może zmienić całe życie.)
Dom (Ten rodzinny, gdzie czuję się bezpiecznie i jestem otoczona bezinteresowną miłością. Najlepsze miejsce na ziemi.)
Ekstremalność (Chciałabym dodać trochę nietypowości do zwykłego życia.)
Fantazja (Mam bujną wyobraźnię i bardzo często odpływam w wyobrażenia i scenariusze, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.)
Góry (Najlepsze miejsce na odpoczynek. Uwielbiam wycieczki górskie.)
House MD (Mój ulubiony serial.)
Inspiracja (Chcę szukać jej wszędzie, jest mi bardzo potrzebna do rozwoju i zmian.)
Jezus (Najważniejsza osoba, najwierniejszy przyjaciel, najlepszy nauczyciel, Ktoś kto kocha najbardziej.)
Król Lew (Moja ulubiona bajka z dzieciństwa, do której wracam do tej pory.)
Langusta na Palmie (Filmiki, które pomogły mi i pomagają zmieniać patrzenie na świat.)
Łóżko (Najwygodniejszy mebel.)
Marzenia ( Nadają sens życiu.)
Norwegia (Najpiękniejsze państwo, bardzo chciałbym je odwiedzić.)
Optymizm (Przy optymistycznym nastawieniu łatwiej się żyję, staram się zawsze mieć nadzieję, że będzie dobrze.)
Pocztówki (Hobby, uwielbiam swoją kolekcję i ciągle ją powiększam.)
Rower (Mój ulubiony sposób spędzania aktywnie czasu. Uwielbiam jeździć na rowerze.)
Słodycze (Trochę jestem od nich uzależniona, nie raz nie potrafię sobie ich odmówić, poptrafią poprawić mi humor w trudnych sytuacjach.)
Świętość (Świętość to normalność, ona jest dla wszystkich.)
Trampki (Moje ulubione buty, chodzę w nich od wiosny do jesieni.)
Uśmiech (Nic nie kosztuje, a może dać wiele drugiej osobie.)
Wiara (Nie wyobrażam sobie życia bez wiary. W siebie, innych ludzi, Boga. To ona daje siłę do działania i nadzieję na powodzenie.)
Zwierzęta (Kocham zwierzęta, nie wyobrażam sobie domu bez psa czy kota. Najbardziej na świecie boli mnie ich krzywda, nienawidzę ludzi znęcających się nad zwierzętami. Wiem, że nie mogę pomóc wszystkim, dlatego staram się dać jak najwięcej miłości i jak najlepsze warunki tym, które mam pod opieką. Cudowne istoty dające tyle radości.)
Żarcie (Humorystycznie jedzenie, lubię jeść, próbować nowych rzeczy.)

verloren

Aspołeczność (Nie lubię poznawania nowych ludzi, często czuję przy tym ból fizyczny i ledwo pozstrzymuję się od zwymiotowania na nowo poznanych. Później może być lepiej, ale często jest tylko gorzej. Wycofuję się i nawet nie uczestniczę w rozmowach. )
Belgia (dużo zmieniła w moim życiu przeprowadzka)
Celina (Moja ukochana babcia, którą zaniedbuję, bo nie potrafię z nią rozmawiać inaczej niż twarzą w twarz.)
Dom (NIe wiem tak na prawdę gdzie mój dom. Teraz już nigdzie sie tak nie czuję.)
Emocje (Raczej chowam je w sobie i ktoś kto nie jest ze mną blisko nie wie nawet co przeżywam, ale jeśli już czuję się przy kimś swobodnie okazuje się, że jestem całkiem emocjonalną osobą.
Fredek (Mając pięc lat dowiedziałam się, że mój ukochany dziadek nazywa się Józef, a Fredek nazywają go tylko znajomi. To był dopiero szok!)
Gregory House (Jedna z postaci, które nauczyły mnie życia. Dzięki niemu odkryłam jaką świetną osłoną przed ludźmi jest sarkazm i czarny humor.)
Hakuna Matata (Najlepsze motto ever z najlepszej bajki na całym bożym świecie!)
Irena (Moja druga babcia, któa przez swoje egoistyczne podejście do życia skłóciała pół rodziny tak, że potem było już tylko gorzej i niektórzy do tej pory nie rozmawiają.)
Jutro (Staram się nie zastanawiać- jeśli się zastanawiam to nie martwię- nad tym co złe i myślę o tym co przyniesie kolejny dzień, ale też nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość, bo ta mnie przeraża.
Kraków (ŚDM w Krakowie to jedne z najwszpanialszych wspomnień jakie mam.)
Ludzie (Przerażają mnie, ale też nudzą co sprawia, że rzadko chce zawierać nowe znajomości.)
Łąki (WIększość mojego dzieciństwa spędziłam na łąkach i w lasach. Świetny sposób zabicia czasu!)
Magda (Najlepsza przyjaciółka love

)
Natrętni ludzie (Wyprowadzają mnie z równowagi.)
Obojętność (Jestem obojętna na wszystko co się w okół mnie dzieje, ale mimo wszystko z wielką chęcią pomogę każdemu kto będzie tego potrzebował i być może nie szczególnie obchodzi mnie jego los, ale uważam, że powinno się pomagać, i że każdy na to zasługuje.)
Patrycja (To moje imię, chociaż teraz już częściej zwracają się do mnie raczej per Dziku.
Ratownik, który był moim instruktoktorem pływania i jak się okazało jakimś zboczeńscem.
Siatkówka (Ukochany sport, któego już nie uprawiam ze względu na stan zrowia.)
Twarda (Słyszałam, że taka jestem, ale nie wiem na ile to prawda a na ile jestem po prostu złym czałowiekiem, któego nie interesują inni.)
Unik (Unikam jakiego kolwiek angażowania się w cokolwiek.)
Wierna (Jestem niesamowicie lojalna wszystkim i wierna swoim przekonaniom. Cenie to też w innych.)
Zamknięta (Jestem zamknięta w sobie, ale jeśli ktoś się przebije przez ścianę unikania,sarkazmu i chamstwa to ma już z górki.

gorczyca · Wysłany: Czw 22:05, 02 Mar 2017 Temat postu:

Aligator - nie mam najmniejszego pojęcia, dlaczego, ale to moje pierwsze skojarzenie z tą literą i nie mogę się go wyzbyć z głowy - niech to będzie nawiązanie do mojej bujnej wyobraźni.

Białystok - miejsce, w którym wchodziłam w dorosłość.

Czułość, bo bardzo często jej potrzebuję.

Dom i ciepło, które czuję, gdy tam wracam.

Ekran - telefonu czy laptopa, zdecydowanie za często się w nie wpatruję.

Fałszywość - cecha, której nie cierpię u ludzi.

Globus - bo kojarzy mi się z podróżami.

Herbata - mogę pić litrami.

I - "literka" mojej klasy z liceum, z którą mam całkiem niezłe skojarzenia.

Jeleń. Gdy byłam mała, nie potrafiłam wymówić tego słowa i mówiłam "lejeń", moi rodzice do dziś się z tego śmieją.

Kryzys osobowości, który ostatnio trochę przeżywam.

Las, bo w nim czuję się najlepiej.

Łukasz, imię jednej z najważniejszych osób w moim życiu.

Miłość, bo chciałabym, aby każdy jej doświadczył - nieważne, czy przyjacielskiej, rodzicielskiej czy takiej typowo partnerskiej.

Nadzieja, która w zasadzie nieustannie mi towarzyszy.

Okulary, których nie lubię nosić i, mimo że większość ludzi mówi, że mi pasują, ja im jakoś nie wierzę.

Patrycja - imię drugiej najważniejszej osoby w moim życiu love

Radość, jedno z uczuć, które uwielbiam.

Sherlock, bo ostatnio to mój ulubiony serial.

Tupanie, bo to czynność mi zakazana.

Uczuciowość, ponieważ to jedna z moich głównych cech.

Warunek, czyli coś, czego ostatnio obawiałam się w związku ze studiami i teraz to słowo nie kojarzy mi się za dobrze.

Zaradność, bo podobno mi towarzyszy

Życie i zasada, że nikt go za drugą osobę nie przeżyje.

(Przepraszam za zmienioną estetykę wpisu - mam nadzieję, że wybaczycie. )