|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wanderlust
Creative Master

Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:47, 02 Kwi 2017 Temat postu: Wakacje 2017 |
|
|
I jak tam, macie już jakieś plany? Gdzie zamierzacie być w tym roku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
WoodRunner
Ingenious

Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 13 Wagon 065 Okno
|
Wysłany: Czw 21:03, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Łiii! Plany się formują :D.
Na pewno żagle, czyli wodna objazdówka po jeziorach mazurskich. Mam nadzieję, że dni naszego pobytu nawiedzą ciepłe noce i będzie można siedzieć nocami na pomoście.
Co tam... Wieś też! Ach, te ciepłe dni spędzone na łąkach/w hamaku, z kotami i siostrami
A takie późne wakacje to wyjazdy do ogrodów zoologicznych (wschodnie Niemcy, może Czechy), jak się uda, to nawet do Lipska :3.
I Park Dzikich Kotów w Nesles
Mam również nadzieję, że będzie dużo spotkań z przyjaciółmi, a może nawet jakieś krótkie wyjazdy :).
Ale pewnie będzie sporo aktualizacji, życie nie lubi planów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanderlust
Creative Master

Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:57, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja wakacje zaczynam tak naprawdę w połowie maja, kiedy napiszę matury. Na pewno zacznę trochę więcej pracować. W czerwcu mieliśmy wybrać się do Paryża na spóźnioną podróż poślubną, ale okazuje się, że jesteśmy tchórzami i przełożymy to jeszcze o rok - za dużo będzie w te wakacje stresu i potencjalnych zmian, żeby jeszcze lecieć do kraju, gdzie niewiele osób mówi po angielsku, podczas gdy francuski znam tylko ja, z fobią społeczną i obsesyjnym lękiem przed wszystkim, na co nie mam dokładnych planów. Zamiast tego planujemy Pragę, ale to jeszcze do weryfikacji. Chcę wrócić do domu na wyniki matur, żeby móc na spokojnie sobie poświętować albo porozpaczać. Później możliwe, że czeka mnie wycieczka do Opola, bo planuję złożyć papiery na tamtejszą nowo powstałą medycynę, a wymagają jakiegoś testu kompetencji poznawczych już na pierwszym etapie rekrutacji. Następnie zaczną się wyniki rekrutacji na lekarski, jeśli dostanę się gdzieś poza Warszawą, to na pewno kolejny krótki wyjazd, dostarczenie dokumentów i może choć odrobina zwiedzania miasta. Na sierpień wakacji mamy jeszcze propozycję Bieszczad, ale to, czy uda nam się pojechać zależy od tego, jak szybko trzeba będzie się zadeklarować. No i jeszcze jest plan wyjazdu nad morze z przyjaciółką, ale też jeszcze nie umiejscowiony w czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
verloren
Very Creative

Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:32, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja zamierzam do 14 lipca pracować a jakoś w okolicach 15 się zwalniam i jadę do Polski. Znajmi podwożą mnie do Warszawy. Najpierw pojadę do przyjaciółki, potem pojadę na wesele znajomej na Mazurach i potem odwiedzę tam rodzinę i wrócę do Belgii z ciocią w połowie sierpnia. Ogólnie chodzi o to żeby spędzić jak najwięcej czasu z najważniejszymi osobami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fst
Visionary

Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:44, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to pojedziemy na Woodstock, ale tylko na te trzy dni festiwalowe, już nie na dłużej. I pewnie kilka mniejszych wypadów w okolice Krakowa zaliczymy. Takie większe "wakacje" planujemy bardziej na wrzesień/październik lub listopad. I wtedy chcielibyśmy pojechać do Pragi i Skalnego Miasta w Czechach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WoodRunner
Ingenious

Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 13 Wagon 065 Okno
|
Wysłany: Śro 23:46, 24 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Dobra, skoro tu jestem, a i tak jestem sfrustrowana, to sobie popiszę, bo to lubię i jest wspaniale.
A mnie się wszystko odwróciło do góry nogami i w rezultacie zostaje mi wyjazd we wrześniu, Czechy i wschodnie Niemcy. Mam ogromną nadzieję zobaczyć Lips i Halle, które jest kolebką tygrysów malajskich w Europie. To byłoby cudowne.
A jacht odpływa w siną dal, no, ale jak się ma zjechane życie to czasem tak bywa...
Fst, koniecznie opowiedz o wycieczce do Czech! :) Jestem strasznie ciekawa Twoich wrażeń i ogólnie opowieści z wojaży po tymże pięknym kraju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ruda
Creative Soul

Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:16, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Mi się marzyła Chorwacja, ale przez kredyt to zastanie mi chyba tylko Radawa pod namiotem jak co roku :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanderlust
Creative Master

Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:50, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
A u nas dalej problemem numer jeden jest zagraniczny wyjazd :D. Na początku miał być Paryż, ale Francuzi za specjalnie po angielsku nie mówią, a w naszym małżeństwie tą trochę frankofońską częścią jestem ja, z bogatą historią fobii społecznej i innych problemów z komunikacją, do tego w stresującym momencie w życiu (haha, czy ten moment w ogóle kiedyś minie?). Nic więc dziwnego, że mój mąż trochę obawia się wyjechać ze mną do kraju żabojadów. Zamiast tego zaplanowaliśmy wstępnie Pragę, która już od dłuższego czasu miała być ostatecznym celem naszej podróży. Niestety, próby dokładnego ogarnięcia wyjazdu uświadomiły nam, że nie bardzo jest to miejsce na dłuższy wyjazd. Planujemy więc last minute - albo Paryż z opcją mieszkania u Polaków (na razie nie udało nam się niczego załatwić, ale maile napisane, czekam tylko na odpowiedzi), albo Newcastle, które zdobyło moje serce od pierwszej chwili, kiedy pojawił się ten moment. Nie lubię takich wyborów na ostatnią chwilę, ale nie mam wyjścia, trzymajcie kciuki ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
verloren
Very Creative

Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:05, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
A u mnie największym problemem jest to, że ze znajomymi już wszystko ustaliliśmy, ale jeszcze nie kupiliśmy samochodu. Najwyżej zabiorę się z ciotką jeśli nasz pierwotny plan nie wypali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlueGirl
Thinker

Dołączył: 05 Sie 2015
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:44, 25 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ja w tym roku we wakacje odwiedzam tylko rodziców, więc bez wielkich podróży. Za to z kuzynostwem planujemy dużego grilla, fajnie by było, gdyby się udało.
No i może wyskoczymy na jakieś cztery dni do Krakowa tylko we dwójkę. Muszę przypomnieć o sobie znajomym, bo niedługo o mnie całkiem zapomną :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|