Wasza średnia

Poison · Wysłany: Pon 21:43, 04 Mar 2013 Temat postu: Wasza średnia

Jaką macie średnią? :D

adelia · Wysłany: Pon 22:00, 04 Mar 2013 Temat postu:

4,4 w pierwszym semestrze, trochę spadłam w porównaniu z pierwszą klasą. W tym semestrze planuję się poprawić ^^

Poison · Wysłany: Pon 22:11, 04 Mar 2013 Temat postu:

4,3
Może wyciągnę na 4,5 w drugim półroczu. Nie jest źle, biorąc pod uwagę, że w tym roku uczę się na luzie. :)

Urania · Wysłany: Pon 22:30, 04 Mar 2013 Temat postu:

4,1 za pierwszy semestr studiów. Lepiej niż kiedykolwiek udało mi się wyciągnąć w liceum :P

Ewangelina · Wysłany: Wto 16:39, 05 Mar 2013 Temat postu:

quadrophenia · Wysłany: Wto 17:03, 05 Mar 2013 Temat postu:

3,6, szał ciał love

Jenny21 · Wysłany: Wto 17:42, 05 Mar 2013 Temat postu:

4,73 (tak, 0,2 do paska!)
Na koniec roku muszę się podciągnąć do 4,75..
Tak wgl to moja najniższa średnia o.o

SALT THE WOUND! · Wysłany: Sob 11:24, 09 Mar 2013 Temat postu:

3,8 :oops:

Tris · Wysłany: Sob 11:40, 09 Mar 2013 Temat postu:

4,21 na półrocze było. Nie jest źle, ale bywało lepiej ;).

Sweetie · Wysłany: Sob 13:39, 09 Mar 2013 Temat postu:

Około 4,6, III gimnazjum.
Najniższa średnia w moim życiu. xD

Grouble · Wysłany: Sob 15:28, 09 Mar 2013 Temat postu:

Ech... kujonem jestem...
Średnia nieco powyżej 5, ale co ja na to mogę poradzić :P

Rai · Wysłany: Pon 11:00, 11 Mar 2013 Temat postu:

Koło 5,4. Trzecia liceum :) Rzadko wkuwam, ale interesuję się przedmiotami.

Jeanelle · Wysłany: Czw 17:24, 14 Mar 2013 Temat postu:

5,6 1 LO. Skala IB jest 7-stopniowa, więc... Trochę za słabo, jak dla mnie. :C A o tym, że muszę się podciągnąć mówię sobie już od dawna... ;x Zawalam przedmiotami, których nie lubię. Mam nadzieję, że w przyszłym roku, jak wybiorę sobie te 6 przedmiotów, to jakoś mi się uda.

Ewangelina · Wysłany: Czw 17:26, 14 Mar 2013 Temat postu:

Jeanelle, zapewne chcesz, by wszyscy Cię pod niebiosa wychwalali.

Jeanelle · Wysłany: Czw 18:05, 14 Mar 2013 Temat postu:

Nie? Po prostu piszę, jak jest? I nie ma czego wychwalać. U mnie to wygląda inaczej. Nawet się nie załapuję do TOP 5 w klasie. Uwzględniłam, że w mojej szkole skala jest 7 stopniowa. 0-7. Nie 1-6, jak w Polskich szkołach. Klasowa średnia to 5.3... A niektórzy mają średnie 6.4 na przykład... To co ja mam mówić? Każda przyzwoita uczelnia przyjmuje przynajmniej od 6, więc tu nawet się nie ma z czego cieszyć. Na polskim przeliczniku byłoby to może około 5 lub jakoś zaraz po pasku... A to wcale nie jest wielki wyczyn. Moi rodzice wciąż mają do mnie wąty, że się za mało uczę i nie staram.
W gimnazjum nawet paska nie miałam... Tylko w ostatniej klasie i to ledwo ledwo, więc mogę powiedzieć, że jestem zdecydowanie przeciętną uczennicą.