|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewangelina
Very Creative

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:36, 01 Mar 2014 Temat postu: Solipsyzm |
|
|
Czyli pojęcie, z którym natknęłam się w jakiejś lekturze. Szkolnej. I nie powiem, że mnie zainteresowało - ba, zafascynowało bardzo.
Cytat: | Solipsyzm (łac. solus ipse, ja sam) – pogląd filozoficzny głoszący, że istnieje tylko jednostkowy podmiot poznający, cała zaś rzeczywistość jest jedynie zbiorem jego subiektywnych wrażeń – wszystkie obiekty, ludzie, etc., których doświadcza jednostka, są tylko częściami jej umysłu. Za twórcę owego poglądu uważany jest sofista Gorgiasz (ok. 480-385 p.n.e.), który utrzymywał, że:
Nic nie istnieje.
Nawet jeśli coś by istniało, nikt nie mógłby o tym wiedzieć.
Nawet jeśli ktoś by o tym wiedział, nie mógłby tego nikomu zakomunikować. |
I tutaj przypomina mi się rozmowa z kolegą. Pisał Widzisz szklankę, prawda? Ale ona nie istnieje... to tylko złudzenie, miraż, iluzja... Po części się z tym zgadzam, bo skąd mamy wiedzieć czy nasze zmysły nas nie oszukują?
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Urania
Visionary

Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:30, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem od dawna zwolenniczką tego poglądu, ale nie wiedziałam, że on ma nazwę! Najlepsze jest to, że nie wyklucza on innych teorii.
Można z pewnością stwierdzić, że jedynym, co łączy nas ze światem zewnętrznym są nasze zmysły. Świat zewnętrzny definiuję tu jako nie tylko to, co nas otacza, ale i nasze ciało. To dzięki zmysłom możemy poczuć bicie własnego serca czy wrażenie głodu. Zawsze się też zastanawiałam, czy gdy widzę jakąś osobę, to jest ona autonomicznym bytem odbierającym wszystko podobnie jak ja, czy jest po prostu kolejnym złudzeniem wytworzonym przez mózg i odczutym przez podporządkowane mu zmysły. Zainteresowały mnie dwie kwestie:
Kwestia woli: I tu porównam rzeczywistość do snu. Większość ludzi nie kontroluje snów, wszystko się dzieje "samo": nie ma wpływu na rzeczywistość senną, nawet nie ma wpływu na własne poczynania (nawet jeśli we śnie sądzimy, że go mamy). Gdy śnisz świadomie, masz wpływ na obie te rzeczy. Zaś gdy się obudzisz, nie masz wpływu na rzeczywistość, ale o swoich poczynaniach możesz decydować sam (ale czy na pewno?). Najwidoczniej mamy na stałe wprogramowaną w naszą świadomość określoną rzeczywistość i wszelkie próby ingerowania w nią będą nieudane, np. gdy stwierdzę, że chcę latać, nie będę w stanie tego zrobić, mogę zrobić tylko to, co nie stoi w sprzeczności z założeniami rzeczywistości (czyli fizyką).
Kwestia sensu: skoro to wszystko dzieje się w mojej głowie, to jaki jest sens starania się? Opinie mogą być różne: jedni stwierdzą, że skoro wszystko jest złudzeniem, to życie nie ma sensu, inni, że skoro istnieją tylko oni, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić coś szalonego, żyć według swoich zasad itp. Ja z kolei jestem obserwatorem, więc chcę poszerzyć horyzonty, by zobaczyć z tej rzeczywistości tyle, ile się da i przy tym w miarę wygodnie żyć. Nie jest to do końca mój świadomy wybór, bardziej to kwestia charakteru (kolejne zaprogramowanie?). Zastanawiałam się też, czy da się wyhodować taką świadomość i umieścić ją w zaprogramowanej rzeczywistości. I zdałam sobie sprawę, że ludzie robią to od dawna, co prawda nie w laboratorium, ale... w książkach ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewangelina
Very Creative

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:59, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Co do snu, razem z partnerem stwierdziliśmy, że sen jest podróżą w inny wymiar. Przecież tam większość rzeczy jest nielogicznych i nie daje się poczuć upływu czasu. Zazwyczaj przynajmniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Urania
Visionary

Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:30, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W ramach odkopywania tematów...
Nielogicznych? A kto mówi że logika jest jedna :D Według innej logiki to, co nazywamy rzeczywistością może być bez sensu. A może logika to tylko wymysł lewej półkuli? Podczas snu jest ona nieaktywna, a prawa sobie hula do woli, bo nie ma nic, co narzuciłoby na nią jakiekolwiek granice jak uznanie nielogiczności jakiegoś zjawiska.
Choć jeśli chodzi o różnicę sen/jawa trzeba wziąć pod uwagę, że w trakcie snu niektóre bodźce z zewnątrz przedostają się do niego i mózg sobie je interpretuje jak chce, np. dzwonienie budzika może spowodować, że we śnie zaatakuje nas rój pszczół.
Czytałam kiedyś jakieś opowiadanie Lema (nie pamiętam niestety tytułu) i o ile dobrze je pamiętam, to był tam pewien bohater, który stworzył odrębną rzeczywistość i ludzi, którzy w niej uczestniczyli. Tylko że ci ludzie byli jakimiś pojemnikami, a ich życia były zapisane na taśmach. To mi dało do myślenia, że też mogę być takim pojemnikiem, poza tym dostaliśmy ciekawą koncepcję Boga. A co jeśli tego Boga też ktoś stworzył i umieścił w wymyślonej przez siebie rzeczywistości? A co jeśli są jeszcze wyższe i niższe, a także równoległe poziomy? Robi się z tego nieskończona matrioszka :D
Tak czy siak, solipsyzm jest kwestią nieweryfikowalną i jego ewentualna (nie)prawdziwość nie będzie miała żadnego wpływu na moje poczynania. Ale porozkminiać zawsze można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|