|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enjoy
Innovator

Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:44, 04 Lut 2014 Temat postu: Sekty |
|
|
Co sądzicie o sektach? Mieliście kiedyś styczność z jakąś? Uważacie, że są one niebezpieczne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ewangelina
Very Creative

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W dzisiejszych czasach rekrutacja do sekty to nie żadna sztuka. Kusiciele są po prostu wszędzie. Niektórych nie sposób rozróżnić, inni zaś otwarcie to manifestują. Najpierw zazwyczaj obiecują, że ktoś ich pokocha, że to, co wyznają jest źródłem wiecznego szczęścia. Albo przynajmniej coś w tym stylu. Potem, jak już się zagłębisz bez wnikania w to, czy jesteś bezpieczny czy też nie - zaczynasz robić to, co ci nakazują. Obojętne, czy rozkażą ostro, czy pod przykrywką wszechobecnego miłosierdzia. Bo jesteś zaślepiony.
Sekty to paskudna sprawa. Niekiedy powodowała samobójstwa, i to zazwyczaj w gronie młodzieżowym. Ale nigdy nie wiadomo czy to, w co wierzymy, jest w pełni normalną religią, bez szufladkowana do działu sekta.
A świadkowie Jehowy to sekta? Nie wiem, więc się Was pytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Enjoy
Innovator

Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:40, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ewangelina napisał: |
A świadkowie Jehowy to sekta? Nie wiem, więc się Was pytam. |
Z jednej strony w większości krajów jest to legalny związek wyznaniowy, ale są też taki, w których jest zakazana. Gdzieś czytałam, że w którymś roku sąd we Francji uznał świadków jako sektę, więc trudno powiedzieć. Ja czytałam jakiś czas temu książkę, w której dziewczyna opowiadała jak jej ojciec ożenił się z kobietą ze świadków, potem dziewczyna ta chciała opuścić tą "religię" i nie mogła dać rady. Bili ją, przetrzymywali, więzili, aż w końcu uciekła i zerwała stosunki z zarówno z ojcem jak i z macochą i jej rodziną.
Jedna jest pewne, nie jest to wyznanie chrześcijańskie, chociaż podobno w czasie rozmowy z nimi oni twierdzą, że są chrześcijaninami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
Original

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:23, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Niedawno na dworcu autobusowym wdałam się w rozmowę ze starszą panią, która poprosiła mnie o odczytanie rozkładu... I bum, staruszka nagle wyciąga z torebki ulotkę jehowców, łzy w oczach, prośby o zagłębienie się w treść i obietnice życia wiecznego itede. W sumie kwestia sporna czy to sekta czy nie, moja katechetka twierdzi, że tak (ale ona jest nienormalna, więc jej opinii nie bierzmy pod uwagę), siostra zakonna, z którą miałam religię w gimbie też tak twierdziła. Ja się w takie tematy nie zagłębiam, nietrudno dotrzeć w internecie do artykułów o skutkach przynależności do sekt... już nawet nie mówię o tak tragicznych jak choćby masowe samobójstwo w Jonestown (coś ponad 900 ofiar, ach).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|