Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poison
Original
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:59, 14 Mar 2013 Temat postu: Motywacja do nauki |
|
|
Co was motywuje do nauki? Gdy zdarzają się dni, kiedy nie chce wam się nawet patrzeć na książki, co robicie by jednak trochę się pouczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grouble
Original
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza rogu
|
Wysłany: Pią 9:26, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ustalam sobie konkretny termin, w którym muszę opanować materiał. Jest na tyle długi, żebym miała trochę czasu w zapasie i wiedziała, że im szybciej skończę, tym więcej czasu mi zostanie.
Poza tym zawsze zaczynam od rzeczy, które robi się najszybciej. Widzę wtedy, jak łatwo mi z nimi poszło i cieszę się, że zostało mi już o wiele mniej zadań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinga
Thinker
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:27, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam żadnej motywacji do nauki. Wszystko przekładam na później, na później i w efekcie w ogóle się nie uczę. Chcę to zmienić, ale nie wiem jak, bo za nic w świecie nie mogę sie zebrać w sobie i zacząć się uczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tris
Creative Soul
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z okolic Warszawy
|
Wysłany: Pią 10:39, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kinga napisał: | Ja nie mam żadnej motywacji do nauki. Wszystko przekładam na później, na później i w efekcie w ogóle się nie uczę. Chcę to zmienić, ale nie wiem jak, bo za nic w świecie nie mogę sie zebrać w sobie i zacząć się uczyć. |
Tak mam. Ja w zasadzie uczę się tylko tych prostych rzeczy, chyba że akurat potwornie mi się nudzi i stwierdzam, że tak dla odmiany można się za coś zabrać, ale takie momenty żadko się zdażają. Także moja wiedza pochodzi głównie z lekcji. W domu prawie wogóle się nie ucze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
incredible
Thinker
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 11:31, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo ale to bardzo ciężko u mnie z motywacją do nauki. Nawet jak wiem, że mam jakiś trudny sprawdzian powiedzmy, że w poniedziałek, to i tak zaczynam się uczyć dopiero w niedzielę po południu lub wieczorem, a później są wyrzuty "mogłam się wcześniej zacząć uczyć". Nie mam pojęcia jak mogę to zmienić. Chyba najbardziej do nauki zmusza mnie to, że jest coraz mniej czasu. Czyli np. od tego czy będę miała 2 na semestr z pewnego przedmiotu zależało to jak napiszę sprawdzian. Wtedy już się do tego spr.uczyłam, bo wiedziałam, że muszę, bo z 1 na semestr już bym sobie nie poradziła. A tak to jest baaardzo ciężko. Najgorzej jest z wkuwaniem na pamięć. Dla mnie kompletnie bez sensu, ale jak czegoś się nie rozumie, to po prostu trzeba to zakuć. No ale później się to zapomina, także to jest naprawdę bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urania
Visionary
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:00, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Z motywacją u mnie ciężko, zwłaszcza jeśli chodzi o przedmioty, których nie lubię. Porażki wcale mnie nie motywują a zwycięstwa nie sprawiają, że osiadam na laurach, więc najwięcej motywacji mam do przedmiotów, które lubię i z których jestem dobra. Mam wtedy wymówkę, że przecież robię coś pożytecznego, mimo że czeka na mnie jakiś znienawidzony przedmiot. Jak nie zdam jakiegoś kolokwium to myśl o poprawce jeszcze bardziej dołuje. Więc zawsze w gimnazjum czy liceum była taka sytuacja, że na świadectwie piątki z przedmiotów ścisłych mieszały się z trójami z historii, wosu, itp. :mrgreen: Na studiach jest lepiej, bo robię to, co chcę i mogę pozostać humanistyczną ignorantką bez szkody dla mojej średniej. Choć i tu znajdą się nielubiane przedmioty lub uprzykrzający życie prowadzący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adelia
Forum Expert
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 2863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:25, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Na ogół nie potrzebuję motywacji, bo jestem ambitna i lubię się czemuś maksymalnie poświęcić, żeby potem czuć tę satysfakcję sukcesu. Jeśli jakoś tak lenistwo bardziej mnie dopada, to lubię sobie czytać historie ludzi, którzy osiągnęli wiele, są ludźmi sukcesu. Wtedy zaczynam im zazdrościć i mówię sobie, że kij, ja tak nie mogę? Jasne, że mogę... no i zabieram się do roboty :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Creative Master
Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:43, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas przed maturą nie miałam problemu z motywacją, chciałam wszystko dobrze zdać więc się uczyłam sporo. Przez całe długie wakacje nie uczyłam się praktycznie nic, niedługo zaczynam studia i obawiam się, że może mi być na początku trochę ciężko z powrotem do nauki i z motywacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pink Panther
Creative Master
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 4009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:47, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Brak motywacji. Wolę się zajmować ciekawszymi sprawami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enjoy
Innovator
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:06, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przypominam sobie rozmowę ze starszą o rok koleżanką, która powtarza z nami matmę o tym, że w tamtym roku z 250 osób w pierwszym semestrze na drugim zostało ich około 130.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny21
Very Creative
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Pon 16:32, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Pink Panther napisał: | Brak motywacji. Wolę się zajmować ciekawszymi sprawami. |
Dokładnie.
Brak jakiejkolwiek motywacji - nie potrafię się skupić i poświęcić całego dnia nauce. ;-; I pewnie odbije się to na wynikach moich egzaminów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewangelina
Very Creative
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:30, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Motywacją do nauki jest dla mnie świadomość możliwości samokształcenia się. Respekt innych dla mnie. Możliwość, że nauczyciele mnie polubią. Możliwość ponownego otrzymania stypendium.
A to wszystko kieruje się w jedną stronę - zdobycie dobrych ocen, owocu nauki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Original
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:51, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ewangelina napisał: | Motywacją do nauki jest dla mnie świadomość możliwości samokształcenia się. Respekt innych dla mnie. Możliwość, że nauczyciele mnie polubią. Możliwość ponownego otrzymania stypendium.
A to wszystko kieruje się w jedną stronę - zdobycie dobrych ocen, owocu nauki. |
I właśnie takie posty motywują do nauki. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pink Panther
Creative Master
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 4009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:26, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Poison napisał: | Ewangelina napisał: | Motywacją do nauki jest dla mnie świadomość możliwości samokształcenia się. Respekt innych dla mnie. Możliwość, że nauczyciele mnie polubią. Możliwość ponownego otrzymania stypendium.
A to wszystko kieruje się w jedną stronę - zdobycie dobrych ocen, owocu nauki. |
I właśnie takie posty motywują do nauki. :) |
Mnie jakoś nie... :roll:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|