Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poison
Original

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:08, 17 Lut 2013 Temat postu: Eutanazja |
|
|
Co sądzicie? Popieracie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
PsychicRabbit
Thinker

Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:29, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To zależy. Jeśli osoba naprawdę się męczy, nie ma szans na samodzielne normalne życie (albo raczej jakiekolwiek życie) to w sumie nie widzę powodu do sprzeciwu. Jeśli jednak jest możliwość pomocy osobie chorej, a jednak proponuje się eutanazję, to wtedy jestem przeciw. W sumie zbyt dużo razy naoglądałam się Jak w niebie i mam wodę z mózgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
Original

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:09, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli dla tej osoby nie ma już ratunku, a tylko niepotrzebnie się męczy, to nie rozumiem, czemu odmawiać jej pomocy.
Jak to ujęła jakaś bloggerka: gdybyś zobaczył zmasakrowanego psa, leżącego w kałuży własnej krwi, co byś zrobił - patrzył jak umiera, czy walnął go łopatą w łeb, żeby psisko nie cierpiało? No właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytruskowa
Creative Soul

Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:13, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie można już uratować człowieka, to jestem za eutanazją. W innych przypadkach nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SALT THE WOUND!
Visionary

Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: R'lyeh
|
Wysłany: Nie 21:19, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, w przypadku warzywek. Gdy już jest wodogłowie albo coś na kształt śmierci mózgu... po co ma się męczyć?
Tak, w przypadku osób cierpiących na rozwojowe a nieuleczalne choroby typu np. Alzheimer. Ludzie zawczasu powinni mieć prawo zdecydować, czy chcą żyć do naturalnej śmierci.
Nie w pozostałych przypadkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adelia
Forum Expert

Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 2863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:47, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Popieram, jeśli osoba jest całkiem niesamodzielna i nie ma kto się ją zająć. W innych przypadkach, absolutnie nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny21
Very Creative

Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Sob 16:39, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Cytruskowa napisał: | Jeśli nie można już uratować człowieka, to jestem za eutanazją. W innych przypadkach nie. |
Popieram. TYLKO w takich przypadkach. Lepiej skrócić komuś cierpienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grouble
Original

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza rogu
|
Wysłany: Sob 19:13, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ta decyzja powinna należeć do chorych, jeżeli w ich przypadku istnieją bardzo małe szanse na przeżycie. Jeżeli wynoszą ponad 30%, automatycznie powinny być ratowane.
To samo dotyczy osób niepoczytalnych, które mogą nie do końca zdawać sobie sprawy z konsekwencji swojej decyzji. Tak, jak już pisałyście- można skracać ich cierpienie, ale tylko wtedy, gdy nie ma już dla nich wielkiej nadziei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dr-amat
Ingenious

Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:11, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zawsze od kiedy napotykam ten temat mam takie samo zdanie. Jestem za, jak najbardziej. Widzieliście może kiedyś co jest z ludźmi, gdy budzą się ze śpiączki chociażby po 3 miesiącach? Wszystkiego muszą się od nowa uczyć, jak chodzić, jak jeść... a jak niektórzy leżą po kilkanaście lat to tylko ciało zostaje. Nie wiem, co wtedy z człowiekiem się dzieje, ale dzięki eutanazji wreszcie mogą odejść. Bardzo podoba mi się piosenka zespołu Łzy "Anastazja, jestem", która być może (kto wie na pewno?) wyraża uczucia osób w takiej sytuacji.
Jeśli zaś chodzi o cierpnie to ciągle słyszy się o skazanych za to, że nielegalnie przeprowadzili eutanazję. A przecież w większości przypadków to cierpiący o to proszą. I co? Nawet jeśli tego chcą, jeśli nic nie mogą zrobić, a każdy dzień jest kolejną dozą bólu to lekarze nie mają prawa tego zrobić. Na dobrą sprawę, póki ciało jest sprawne, to Ci ludzie mogliby być dawcami i uratować czyjeś życie... A tak? Ciało w końcu usycha i nic po nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sweetie
Ingenious

Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:39, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z dr-amat, osobiście zdecydowanie wolałabym umrzeć niż leżeć kilka lat w śpiączce i dawać złudną nadzieję bliskim, że "może kiedyś"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanderlust
Creative Master

Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:50, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
jestem katoliczką i większość moich poglądów zgodna jest w pełni z nauką głoszoną przez Kościół Katolicki. a, jak wiadomo, nauka ta wyraźnie sprzeciwia się eutanazji. na ten temat nie potrafię sobie jednak wyrobić jednoznacznej opinii. z jednej strony jestem przeciwna, z drugiej zastanawiam się, co bym zrobiła, gdyby ktoś pogrążony w wielkim cierpieniu, świadomy, że nie ma już szans na normalne życie, błagał mnie o śmierć. nie jestem w stanie wyobrazić sobie swojego postępowania w takiej sytuacji. tak więc jestem chyba za, ale nie udało mi się jeszcze wyrobić na ten temat poglądów, które byłyby ostateczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Enjoy
Innovator

Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:37, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
wanderlust napisał: | jestem katoliczką i większość moich poglądów zgodna jest w pełni z nauką głoszoną przez Kościół Katolicki. a, jak wiadomo, nauka ta wyraźnie sprzeciwia się eutanazji. na ten temat nie potrafię sobie jednak wyrobić jednoznacznej opinii. . |
Dokładnie, tak samo mam. Jak dla mnie strasznie trudny temat. Nie jestem ani za ani przeciw.
Jestem tak pomiędzy przeciwnikami eutanazji, którzy twierdzą, że to nieetyczne i tylko Bóg ma prawo odbierać człowiekowi życie, bo on mu je dał, a ludzie nie mogą bawić się w Boga i tak dalej, a zwolennikami którzy mówią, że każdy ma prawo robić ze swoim życiem co chce, a w szczególności ma prawo do "dobrej", bezbolesnej śmierci. I jedni i drudzy mają rację, po części.
Bóg dał człowiekowi życie, ale też wolną wolę. I jedno i drugie jest darem Boga, więc zakazując człowiekowi decydowania odbiera się mu dar wolnej woli. Z drugiej strony zezwalając na eutanazję pozwala się odebrać człowiekowi dar jakim jest życie. Nie ma tu dobrego rozwiązania jak dla mnie.
Inna sprawa to nadużycia związane z eutanazją. Jeżeli już, zabieg ten powinien mieć na celu tylko i wyłącznie dobro ludzi, którzy chcą sobie ulżyć. Nie może ona stać się sposobem na zaoszczędzanie, bo przecież leczenie i opieka nad chorą osobą kosztuje. Nie ma pewności, że nie będzie presji dajmy na to, że ze strony lekarzy, którzy chcieliby się pozbyć uciążliwego pacjenta. No a inna sprawa to jeszcze to, że gdy ktoś jest osobą głęboko wierzącą w cierpieniu może dostrzec sens.
Także naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenzi
Visionary

Dołączył: 29 Wrz 2013
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jeszcze trochę i z Finlandii
|
Wysłany: Sob 12:53, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie za w przypadku nieuleczalnych chorób i osób które nie mają szans na przeżycie, są sparaliżowane itd. Uważam że lepiej jest umrzeć w godności, niż męczyć się, będąc uzależnionym od rodziny i pielęgniarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olga
Creative Master

Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:54, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Kenzi napisał: | Zdecydowanie za w przypadku nieuleczalnych chorób i osób które nie mają szans na przeżycie, są sparaliżowane itd. Uważam że lepiej jest umrzeć w godności, niż męczyć się, będąc uzależnionym od rodziny i pielęgniarek. |
Też tak myślę. Jeśli ktoś chce umrzeć i ma dość już choroby to po co egoistycznie trzymać go przy życiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewangelina
Very Creative

Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:58, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Najgorsze jest to, jak człowiek jest aż takim warzywkiem, że nie może powiedzieć, co woli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|