Skrzypkowie i skrzypaczki rożnego pokroju i rodzaju

Ewangelina

Chodzi mi o to, czy znacie jakichś znanych skrzypków?
Co sądzicie o przerabianiu przez niektórych piosenek za pomocą tego pięknego instrumentu?
Znacie jakichś dobrych artystów tego typu?
Osobiście polecam Lindsey Stirling, Jelonka i Vanessę Mae.
Zapraszam do dyskusji.

Natalie

Ja polecam Davida Garretta. Podobają się mi się jego interpretacje utworów. Przy okazji swoich koncertów i występów robi show, ale nie brak mu talentu. Lindsey też znam parę utworów, ale nie zapoznałam się jeszcze dobrze z jej twórczością. Uwielbiam skrzypce, mam sentyment, bo sama kiedyś uczyłam się grać kiedy byłam mała. Teraz na studiach poznałam skrzypaczkę, jesteśmy razem w grupie, przesympatyczna.

Ewangelina

Nadal grasz?
Ah zawsze marzyłam o grze na skrzypcach...

Natalie

Nie, nie gram, grałam tylko jak byłam mała, bo zabrakło motywacji, była szkoła, nauka i jestem do tej pory zła na rodziców, że nie byli bardziej stanowczy i pozwolili mi zrezygnować.

Ewangelina

Jakbym chciała być w Twoim położeniu.
Za nic bym nie przerwała nauki na czymś tak wspaniałym.

Natalie

No właśnie, wtedy byłam jeszcze mała, głupia i z wielu rzeczy nie zdawałam sobie sprawy.

olga

Ja gram na skrzypcach :) Jak to po szkole muzycznej. Chociaż teraz dość dawno nie grałam i na pewno już nie idzie mi to aż tak dobrze ale pewnie po kilku próbach wiele bym sobie przypomniała i bym zagrała. :)

Ja bardzo lubię Jun Sung Ahn czy coś takiego. Prawie każdy jego cover jest dla mnie znakomity. No i mój przyjaciel grał na skrzypcach, bardzo dobrze, też często coś coverował. Niestety mam tylko trzy jego piosenki nagrane.

Ewangelina

Olga, może pokażesz tzn. puścisz nam namiastkę swojej skrzypkowej twórczości?

Pink Panther

Natalie

Pink Panther myślę, że zawsze trzeba próbować i nie zniechęcać się wiekiem, ale niestety z upływem lat przybywa też obowiązków i trzeba wybierać pomiędzy ważniejszymi i mniej ważnymi rzeczami.

olga

Ewangelina, jak trochę się rozćwiczę i coś uda mi się nagrać to na pewno wstawię :) Zakładając ten temat zachęciłaś mnie do wrócenia do skrzypiec, wielkie dzięki :) Filipowe covery wolę jednak zostawić dla siebie, on też pewnie by nie chciał więc.. : )

Ewangelina

Poison

Uwielbiam dźwięk skrzypiec!
Pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam Kaprys 24 Paganiniego - słuchałam jak zahipnotyzowana.

Ewangelina

Poison, właśnie odsłuchuję tę nutę. I wrażenia jak na razie - jak najbardziej pozytywne.

Jenny21

Jak dobrze, że odświeżyłyście ten temat! Skrzypce zawsze bardzo lubiłam, ale od pewnego czasu wprost uwielbiam. Potrafię słuchać ich godzinami, ale niestety nie znam wielu ciekawych skrzypków. Bardzo lubię słuchać wspominanej Lindsey, do tego mam kilka ulubionych soundtracków ze skrzypcami w roli głównej, ale jeszcze nie znalazłam tego wykonawcy.
Jak ja ubolewam na tym, że mnie nie zapisali do szkoły muzycznej... Skrzypce albo fortepian - dwa cudowne.