|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gorczyca
Ingenious
Dołączył: 29 Cze 2013
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 02 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
wanderlust napisał: | gorczyca napisał: | (dobrze, że moja mama nie czyta tego forum, bo bym dostała opieprz za to wyznanie :D). |
Dlaczego? :D |
Byłby wykład o zbilansowanej diecie i o tym, że na kanapce powinien być ser, szynka i jakieś warzywo, ale te nazwy zastąpiłaby jakimiś fachowymi, biologicznymi terminami i funkcjami, których nazw już dawno ze szkoły nie pamiętam. Jest żywieniowcem, więc takie zboczenie zawodowe :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Enjoy
Innovator
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:56, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Przekonałam się do ciemnego pieczywo. Jest u nas chleb żytni z ziarnami słonecznika - uwielbiam. :3 Oprócz tego przez jakiś czas w domu piekliśmy razowy chleb. Co tydzień dwa, a gdy był, nie ruszyłam żadnego innego chleba. Teraz niestety zagubiliśmy zaczyn, a z tego zrobionego nie wychodzi, wiec przestaliśmy piec. :c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fst
Visionary
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:53, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Aktualnie prawie w ogóle nie jem pieczywa, raz-dwa na miesiąc się zdaży, że zjem ciemną bułkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urania
Visionary
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:55, 30 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Odkąd jestem "na swoim" przez jakiś czas jadłam prawie wyłącznie bułki: kajzerki, pszenne, grahamki... W domu za to zawsze był chleb, czasem kajzerki albo bułki z pestkami dyni (moje rodzeństwo uwielbia :D). Od niedawna w sumie jest u mnie bardziej różnorodnie pod tym względem. Chleb kupuję częściej niż bułki, najchętniej graham albo zwykły. Od czasu do czasu mam smaka na bagietki. A chleb tostowy to zUo, ale używam do tostów, bo gdy nawalę grubą warstwę pomidorów suszonych i mozzarelli albo camembert to się potem opiekacz nie chce domknąć. A tostowy jest tak gąbczasty, że daje radę.
A do smarowania używam masła i oliwy z oliwek. Margaryny nie lubię, bo jest bez smaku, chociaż jest wygodniejsza w użyciu niż masło, bo nie twardnieje w lodówce. A masło trzymam w szafce, żeby było miękkie, ale wtedy szybko jełczeje. Ale z oliwą jest lepiej: butelka jest w stanie wytrzymać te 4 miesiące w szafce, a do tego czasu zazwyczaj zdążam ją opróżnić. Moja babcia używa zwykle margaryny i jak byłam mała, to mi kupowała masło. Albo robiła *.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adelia
Forum Expert
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 2863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:33, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Całkiem przestałam jeść pieczywo parę miesięcy temu. Jak na razie mi go nie brakuje i w sumie jadam lepsze posiłki i smaczniejsze bez niego :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|