Alkohol

Enjoy

Pijecie alkohol? Jaki jego rodzaj najczęściej? Wino po obiedzie? Piwo ze znajomymi w pubie?

spacedreamer

Więc tak...
Piję na imprezach albo spotkaniach ze znajomymi, rzadziej chodzę na piwo do pubu bo po prostu nie znoszę smaku piwa i jeśli już, to robię to wyłącznie towarzysko.
Lubię: czerwone wino (słodkie i półsłodkie), z białych lubię tylko to takie z Maryjką (liebfraumilch), większość likierów (kokosowy kocham), orzechówkę, cydr i glayvę.
Nie lubię: piwa, czystej (ale czasem się przemęczę), wytrawnych win, whisky, tequili i takich podobnych.
Aha, no i jeszcze jestem koneserem najgorszych (i najtańszych) win na świecie, szukanie ich i próbowanie jest bardzo zabawne.Na razie w moim rankingu wygrywa Górska Wiśnia (3zł za 880ml), ma straszny posmak krwi (żelaza?)

wanderlust

Piję najczęściej na spotkaniach ze znajomymi, rzadko kiedy wychodzę gdzieś na miasto, żeby pić, co najwyżej na drinka - bo bardzo lubię próbować różnych drinków. Poza tym, uwielbiam każde wino, pod warunkiem, że nie jest słodkie. Nie lubię żadnej wódki - ani czystej, ani smakowej, ale najczęściej piję razem z innymi. Nie lubię też likierów. Piwo tylko smakowe albo z sokiem.

fst

Pijam albo ze znajomymi na domówkach/ w pubie albo z chłopakiem do filmu/serialu lub dla odprężenia (wtedy zazwyczaj jakieś lepsze piwo lub wino).
Wódkę ścierpię tylko smakową, czystą jedynie w lekkich drinkach. Wino półsłodkie, czasem do obiadu półwytrawne, jak pasuje. Piwo lubię, najbardziej takie niestandardowe. A w barach zazwyczaj piję ciemne (jest z pipy w moich dwóch ukochanych barach!). Za drinkami nie przepadam. Jak jest jakaś większa okazja to bardzo lubię wypić whiskey. Zazwyczaj z colą.

ruda

Lubię wszystko co słodkie, wszelkiego rodzaju drinki z mlekiem/śmietanką, likiery, bajka love

piwem smakowym jak i zwykłym (ale tylko gdy nie jest bardzo gorzkie) też nie pogardzę. Wódki nie lubię, ale cóż zrobić jak to główny trunek na większości imprez. Ogólnie mam meeega słabą głowę więc uważam, pilnuję się i piję zwykle po pół kieliszka.

PannaHerbatka

Piwo średnio mi wchodzi, ale właśnie to zazwyczaj piję jak idziemy ze znajomymi do klubu. Takie z soczkiem żurawinowym czy imbirowym jest oki. Na start 2-3 piwa, później shoty z Jagera - nasz imprezowy standard. Drinki czy jakieś inne shoty to rzadko, choć tydzień temu byłam z koleżanką na imprezie i trochę popróbowałyśmy. Niektóre są naprawdę pyszne!
Jeśli mam być szczera to jedyne co wypiję bez żadnych zastrzeżeń to czysta. Jak mam do wyboru cokolwiek innego i wódkę to zawsze wybiorę wódkę. Nie lubię win, bo kojarzą mi się z jednym wypadem, na którym naprawdę przegięłam. Sam zapach mnie odrzuca! Jedyne z win, które potrafię pic to wino musujące - szapman.
Ogólnie nie mam problemu z większymi ilościami alkoholu, czuję się po nich okej. Na drugi dzień żadnego kaca, co jest naprawdę dziwne, ale moja siostra ma to samo, więc może rodzinne ;P
Co do częstotliwości to jakaś impreza czy zwykłe alkoholowe wyjście ze znajomymi zdarza się co 2-3 miesiące, a poza tym nie piję wcale :)

Enjoy

Na domówkach z znajomymi głównie pijemy wódkę. Gdy wybieramy się na imprezę to najczęściej napijemy się czystej przy szykowaniu się, przed wyjściem, a potem w klubie jeszcze jakieś piwo czy drinka. Piwo piję dość często - nie raz się zdarzyło, że wyszliśmy na jakieś małe między wykładami, czasem też kupuję sobie na wieczór, lubię się uczyć pijąc piwo. Nie raz gdy taty wraca z pracy i nachodzi go smak na piwo, to dla siebie i mamy kupuje zwykłe, mi smakowe. Piwa smakowe lubię najbardziej na lato - świetne orzeźwienie w gorące dni. W zimie preferuje zwykłe z sokiem lub grzańce też są świetne. Za winami nie przepadam, jak już to słodkie, wytrawnego nie przełknę, chyba że popiję jakimś słodkim sokiem. Likiery lubię, chociaż piję bardzo rzadko.
Ogólnie to jest różnie: zdarza się że piję coś trzy, cztery razy w tygodniu, ale też niekiedy nie wypiję nic przez miesiąc, albo i dłużej.

verloren

Dopiero niedawno zaczęła się moja znajomość z alkoholem i nie przepadam za smakiem piwa czy wina i w ogóle niczego co pije się powoli, bo ten smak zostaje potem na strasznie długo. Może kiedyś się to zmieni, ale narazie wolę mocniejsze alkohole, które pije się jednym łykiem i w absolutnie nie mogę niczym popijać, bo zwymiotuję, al ogólnie jestem w stanie wypić dużo jak na taką małą dziewczynę. Taki ze mnie typ alkoholika...

WoodRunner

Uwielbiam smak cydru, wina (każde, ale szczególnie słodkie), szampana i niektórych likierów (niestety, rzadko się trafiają :C). Innych alkoholi nie lubię, coś tam z piwem się przełamuję, ale daleka droga przed nami do dogadania.

Najczęściej piję na spotkaniach towarzyskich. Miło wypić cydr/piwo smakowe z przyjaciółmi, a na imprezie (lub, dziwnie zabrzmi, z ekstrawertykami) coś mocniejszego.
Sama lubię wypić cydr lub lampkę wina (ale to drugie raczej sporadycznie).