|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dr-amat
Ingenious
![Ingenious Ingenious](http://i.imgur.com/bky9OV2.png)
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:22, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z dziwnego powodu nie mam zbytnio ulubionych bohaterów... oprócz jednego, a nazywa się on Finnick Odair i co z tego, że jest postacią fikcyjną. Jest moim mężem i to chyba wiedzą wszyscy moi znajomi. Kiedyś ktoś mnie zapytał, czy lubię go dlatego, że był przystojny i bogaty, ale po namyśle odpowiadam, iż nie, ani trochę. Po-po prostu go podziwiam i jego najlepiej zapamiętałam z całej trylogii.
Drugi to Mały Książę z Małego Księcia, który był niesamowity jak cała książka.
Poza tym hm, Draco z HP, Tyrion i Daenerys z Gry o Tron, Amon z Króla Demona, bo jest taki kochany i Artem z Metra 2033.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dr-amat dnia Nie 16:23, 09 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Cocoseque
Habitue
![Habitue Habitue](http://i.imgur.com/2yxBBqs.png)
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:52, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aloszka Karamazow z "Braci Karamazow" - szkoda, że Dostojewski nie zdążył już napisać drugiej części, bo "Bracia" mieli być do niej wprowadzeniem. Alosza zdawał mi się młodym, zagubionym człowiekiem pełnym cnoty i szukającym swojej ścieżki. W drugiej części miał zejść z dobrej drogi i być poddanym trudom życia, na końcu oczywiście miała dokonać się w nim przemiana, dzięki której odnalazł prawdziwy sens swojego życia. Dostojewski często tworzył takich "niejednolitych" bohaterów, tym bardziej żałuję, że nie mógł dokończyć swojej opowieści o Aloszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
verloren
Very Creative
![Very Creative Very Creative](http://i.imgur.com/Wuv7Ve7.png)
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:46, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Fred i George Weasley ("Harry Potter") Świetnie pod każdym wzdlędem. Zabawni, ale kiedy trzeba poważnieją i nie ma ratunku.
Gale Hawthorne z igrzysk śmierci był świetny i w książce i w filmie i jest mi go po prostu szkoda. Nigdy nie przejdę do porządku dziennego nad tym jak niesprawiedliwie był traktowany przez wszystki 3 książki. ALe dobrze, że Katniss go nie chciała, bo jej nie lubiłam. :D
Finnick Odair również z Igrzysk. Lubiłam go od samego początku. dużo przeszedł i szkoda mi go. T jak umarł złamało mi serce.
Johanna Mason i Haymitch Abernathy (też Igrzyska) ujęli mnie niesamowitą szczerośćią. Johanna dodatkowo tym, że nie dała się złamać.
Syriusz Black z HP, bo był wiernym przyjacielem i ogólnie ujął mnie wszystkim co robił.
Anna Shirley- była bardzo barwną postacią i ujęłą mnie swoją siłą.
Edmund Pevensie z Narnii. Był chłopcem, który wyciągnał wnioski ze swojego błędu i bardzo się poprawił. Zdecydowanie za mało doceniany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|